Dodadzą blasku i zredukują zmarszczki. Jak i kiedy stosować kosmetyki rozświetlające?
W drogeriach znajdziemy rozświetlające toniki, kremy, podkłady, pudry. Kiedy powinniśmy zainteresować się takim rodzajem kosmetyków i na co zwracać uwagę przy ich zakupie?
Skład ma kluczowe znaczenie
Założeniem produktów określonych, jako "rozświetlające" jest (nie zaskoczę was) – dodanie skórze blasku. Dlatego ten rodzaj kosmetyków dedykowany jest przede wszystkim cerze poszarzałej, zmęczonej, z widocznymi oznakami starzenia. Nie myl jednak produktów rozświetlających z tymi o działaniu anti-aging. Kosmetyki rozświetlające zakryją pierwsze zmarszczki, ale nie spowolnią procesu starzenia.
Wybierając kosmetyki, zawsze warto zwrócić uwagę na skład i sprawdzić, czy znajdują się w nim składniki, które spełniają główne założenie produktu. Jeśli kosmetyki mają rozpromienić cerę, w ich składzie powinny znaleźć się komponenty o działaniu rozświetlającym. Np. biowitamina C, wyciągi z aceroli, granatu, czy róży francuskiej. Warto szukać ich na etykietach.
Poza dodaniem naturalnego blasku, kosmetyki rozświetlające powinny zapewnić skórze prawidłową pielęgnację. Szczególnie że są dedykowane cerze z problemami – poszarzałej, zmęczonej, z pierwszymi oznakami starzenia. Dlatego w ich składzie nie powinno zabraknąć także składników zapewniających odpowiednie odżywienie i nawilżenie, np. oleju rycynowego, masła shea czy wosku candelilla.
Kompleksowa pielęgnacja
Jeśli chcesz dodać swojej skórze blasku sam podkład albo krem rozświetlający może okazać się niewystarczający. Postaw na kompleksową pielęgnację rozświetlającą. Zacznij od dokładnego oczyszczenia cery, np. za pomocą rozświetlającej pianki do mycia twarzy. Raz na jakiś czas dodatkowo wykonaj peeling, który także wzbogacony jest w składniki dodające skórze blasku. Po oczyszczeniu nie zapomnij o toniku, którego zadaniem jest przywrócenie skórze odpowiedniego pH. Tak przygotowana skóra jest gotowa na właściwą pielęgnację, czyli serum, krem pod oczy i krem do twarzy. Oczywiście rozświetlające. Rozświetlenie skóry wokół oczu wydaje się kluczowe i to z kilku powodów. Skóra wokół oczu jest cienka, bardzo delikatna, pozbawiona gruczołów tłuszczowych. Dlatego właśnie na niej widać pierwsze zmarszczki i efekty choćby jednej nieprzespanej nocy. Stąd potrzeba specjalnej pielęgnacji przy użyciu specjalistycznych, dedykowanych temu obszarowi twarzy kosmetyków. Krem pod oczy z witaminą C powinien skutecznie rozprawić się z cieniami i rozjaśnić nieco spojrzenie, a tym samym (optycznie) odjąć nam lat.
Rozświetlający makijaż jako idealne wykończenie
Wśród kosmetyków koloryzujących także znajdziemy całą gamę tych, o działaniu rozświetlającym. W ich składzie znajdują się rozświetlające drobinki, które skutecznie dodadzą skórze blasku. Bez obaw, nie jest to dyskotekowy efekt glow, a raczej delikatne rozświetlenie mieniące się dopiero pod wpływem światła. Nowoczesne kosmetyki kolorowe nie tylko malują, ale i pielęgnują. Podkłady np. poza wyrównaniem kolorytu i tuszowaniem niedoskonałości powinny także dbać o prawidłowe nawilżenie skóry. Warto więc zwrócić uwagę, czy posiadają w składzie, chociażby nawilżający kwas hialuronowy. Poza podkładami w sklepach znajdziemy także rozświetlające pudry w kamieniu, czy rozświetlający sztyft, który można stosować miejscowo, jedynie w miejsca, które naszym zdaniem najbardziej potrzebują rozświetlenia (policzki czy okolice pod oczami).
