Mam duży biust...
Często panie, zwłaszcza te o większych biustach, stojąc przed wyborem: ładny czy wygodny, wybierają staniki wygodne, choć niekoniecznie seksowne. Jak znaleźć ten złoty środek?
Warto rozpoznać przyczynę tego stanu rzeczy. W wielu sklepach jedyne staniki, na których można z przyjemnością zawiesić oko, to staniki w mniejszych rozmiarach miseczek. Dlatego chcąc kupić sobie coś ładnego, panie o większych biustach próbują wcisnąć się w niewłaściwy rozmiar. I katastrofa gotowa: kłujące fiszbiny, podskakujący biust, a my przekonane, że tak już musi być i że albo piękne, albo wygodne… Tymczasem seksowna bielizna dostosowana do potrzeb większego biustu istnieje. Nie zawsze co prawda można pozwolić sobie na wąziutkie ramiączka czy bardzo nisko zabudowane miseczki, ale na przykład na koronki, ażury – już tak. Właściwie dopasowane fiszbiny nie uwierają, lecz poprawiają kształt biustu w staniku. Trzeba po prostu szukać sklepów, w których pytanie o miseczkę H czy J nie budzi zdziwienia. Na szczęście jest ich coraz więcej.
POLECAMY: * Piersi na miarę*