W "Rodzinie zastępczej" był słodki. Jego nowe zdjęcia budzą respekt

Ogolony na łyso, z wąsem i brodą, pasjonujący się sztukami walki. Fani serialu "Rodzina zastępcza" mieliby problem, by rozpoznać Michała Włodarczyka na ulicy. Mogą jednak podziwiać go w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych, bo wciąż jest wierny aktorstwu i świetnie sobie radzi.

"Rodzina zastępcza" to jedna z najbardziej kultowych polskich produkcji telewizyjnych, która przez wiele lat bawiła i wzruszała widzów. Serial emitowany był w latach 1999-2009 i zdobył ogromną popularność w kraju. Losy rodziny Kwiatkowskich śledziło tysiące fanów, a produkcja cały czas cieszy się ogromnym uznaniem widzów.

Choć produkcja zakończyła się wiele lat temu, wielu fanów zastanawia się, jak dziś wyglądają i co robią aktorzy, którzy wcielali się w bohaterów serialu.

Pamiętacie uroczego, jasnowłosy chłopca z kultowego serialu "Rodzina zastępcza"? Postać Wojtusia, przybranego syna Kwiatkowskich, podbiła serca widzów. Rolę tę odegrał Michał Włodarczyk, który z miejsca zaskarbił sobie sympatię fanów serialu.

Uroczy i sprytny chłopiec wraz z siostrą Dorotką (w tej roli Wiktoria Gąsiewska) zamieszkał w domu Anki i Jacka. Jego postać pojawiła się w 260. odcinku. Choć występował tam tylko przez trzy lata, to i tak bardzo zapadł widzom w pamięć.

To nie był jednak debiut aktora. Michał Włodarczyk już dwa lata wcześniej pojawił się w filmie "Święta Polskie", a następnie w produkcji "Londyńczycy".

- Gdy znalazłem się po raz pierwszy przed kamerą, miałem tremę. Teraz jest spoko. Szybko uczę się tekstów i sprawia mi to przyjemność - mówił w wywiadzie dla TeleTygodnia.

Przyznał też, że często wraca wspomnieniami do serialu. - Bardzo lubiłem "Rodzinę zastępczą" i moją serialową mamę, panią Kownacką. Zawsze była dla mnie miła i przynosiła mi lizaki. A pan Piotr uczył mnie, jak szybko wbić na pamięć teksty. Trochę mi ich brakuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Tak Ola Szwed wyglądała na premierze. Gwiazda "Rodziny zastępczej" przesadziła?

Teraz trudno pomylić go z dziecięcą gwiazdą. Michał Włodarczyk zdecydowanie zmężniał, zgolił włosy i zapuścił brodę. Obecnie łączy dwie pasje: aktorstwo i sztuki walki.

Ukończył szkołę Lart studio w Krakowie, gdzie poznawał tajemnice zawodu. Na swoim koncie ma szereg tytułów: "Ojciec Mateusz", "Powidoki", "Układ warszawski", "Lejdis", "Obywatel", "Przystań", "Pierwsza miłość", "Druga szansa" czy "Asymetria".

Wystąpił też w filmie "Bad Boy" Patryka Vegi, w produkcji "Święty" czy w jednym z odcinków popularnego serialu "#BringBackAlice" z Heleną Englert.

Co zaskakuje wielu fanów serialu, Michał Włodarczyk jest także odnoszącym kolejne sukcesy sportowcem. Brał udział w zawodach MMA. W 2017 roku zajął II miejsce w Pucharze Polski.

Marzeniami sięga wysoko. Wyznał, że chciałby zagrać kiedyś w komedii u boku Eddiego Murphy'ego czy Jimiego Carreya i zrobić karierę w Hollywood.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!