Tak Wierzbicka wyglądała na swoim ślubie. Komentarz stylistki trafia w sedno
Marta Wierzbicka wyszła za mąż. Kameralna uroczystość odbyła się w sobotę, 24 maja. Aktorka zdecydowała się na minimalistyczną suknię ślubną. Stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z WP Kobieta podkreśliła, że w trendach na 2025 będzie rządzić prostota.
Marta Wierzbicka znana z roli Oli Zimińskiej w serialu "Na Wspólnej" wyszła za mąż. Skromna ceremonia była zwieńczeniem siedmiu szczęśliwych lat, które para spędziła z dala od światła fleszy. Aktorka pojawia się czasem na ściankach i jest aktywna w mediach społecznościowych (jej profil na Instagramie obserwuje aż 280 tys. osób), ale mimo wszystko pilnie strzeże swojej prywatności.
Jednak w programie "Magda gotuje internet" wygadała się na temat tego, jak poznała swojego ukochanego. – Janka poznałam na spotkaniu w pracy i nie polubiłam go w ogóle – powiedziała Wierzbicka, dodając, że jej partner nie jest aktorem, a do poznania doszło 14 lutego. Czyżby to był znak?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marta Wierzbicka o powrocie do serialu Na Wspólnej
Marta Wierzbicka zdecydowała się na minimalistyczną suknię ślubną
Bez koronek, tiulów i ogólnej pompatyczności. Marta Wierzbicka zdecydowała się na minimalistyczną suknię ślubną na cienkich ramiączkach. Kreacja charakteryzowała się opiętą górą i swobodnie puszczonym dołem. Stylizację uzupełnił warstwowy welon, ale warto też zwrócić uwagę na naturalny makijaż i codzienną fryzurę. Czy właśnie tak wyglądają nowoczesne panny młode?
– Mniej formy, więcej treści – to hasło tegorocznej mody ślubnej. Minimalizm przestał być chłodny i zdystansowany. Dziś jest świadomym wyborem – takim, który pozwala zrobić miejsce dla uczuć, prawdy i szczerego szczęścia. Suknie ślubne w 2025 roku to już nie teatralne konstrukcje, które mają olśnić wszystkich dookoła. To piękne, ale nienachalne tło dla najważniejszego: emocji – mówi stylistka i ekspertka ds. wizerunku Ewa Rubasińska-Ianiro.
Skromność wychodzi na pierwszy plan?
– Biała sukienka wciąż symbolizuje niewinność, miłość i nowy początek. Ale dziś nie chodzi już o to, żeby wyglądać "jak z katalogu". Chodzi o to, żeby być sobą. I właśnie dlatego coraz więcej panien młodych rezygnuje z przesady na rzecz prostoty i autentyczności. Bo nie ma nic piękniejszego niż uśmiechnięta kobieta, która czuje się dobrze w swojej skórze, której suknia nie przytłacza. Bo styl to nie ozdobniki, tylko energia, którą nosimy – zaznacza ekspertka.
– Marta Wierzbicka pięknie to pokazała, wybierając look, który nie krępuje jej drogi do szczęścia – wręcz przeciwnie, podkreśla to, co najważniejsze. A welon? Symboliczna kropka nad "i", która w tym sezonie nie jest już dodatkiem, a manifestem: jestem tu dla siebie i dla miłości – komentuje Rubasińska-Ianiro.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.