Wskoczyła w mini. Eksperci od etykiety będą kręcić nosem?
Taka długość spódnicy podczas oficjalnych wyjść nie jest mile widziana zgodnie z zasadami brytyjskiej etykiety. Ale fani rozpływają się nad formą Kate Middleton i głośno mówią, że w takim wydaniu chcieliby oglądać ją częściej.
Tenisowy sezon "na trawie" został rozpoczęty. Ale po rakiety sięgnęły nie tylko zawodowe tenisistki. Także przedstawicielka brytyjskiej monarchii – Kate Middleton, która wyszła na korty Wimbledonu z wielkoszlemowym mistrzem, Rogerem Federerem. Tenisista był zaskoczony umiejętnościami księżnej. Ale oprócz sprawności fizycznej, Kate Middleton zachwyciła także strojem - krótką mini, która wyeksponowała jej nogi w całej okazałości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazała się w klasycznym stroju tenisistki
Rzadko ma okazję odsłaniać nogi – w większości oficjalnych wystąpień zakazuje tego brytyjska etykieta, a jedyną akceptowalną długością spódnicy jest ta poniżej linii kolan.
Jednak wkraczając na kort, aby uhonorować dzieci podające piłki w trakcie tenisowych meczów, Kate Middleton zaprezentowała się w klasycznym damskim stroju tenisowym.
Wimbledon ma swoich zwolenników i antyfanów. Oprócz samej gry na powierzchni trawiastej, trudno odmówić wydarzeniu elegancji i pięknej "otoczki". Obowiązkowe białe stroje zawodników i zawodniczek na Wimbledonie już tworzą wokół turnieju szczególną atmosferę.
Czytaj także: Wielki powrót do mody. Księżna Kate już ją nosi
Kate Middleton w sportowej stylizacji wyglądała fenomenalnie
Kate Middleton wyszła na kort w plisowanej spódnicy mini i kurtce przypominającej dopasowaną bomberkę. Po rozgrzewce księżna zdjęła okrycie wierzchnie i pozostała w białej bluzce typu polo – z kołnierzykiem i guzikami. Sportowy strój uzupełniła o białe sneakersy, a włosy związała w wysoki kucyk.
Jednak to nogi żony następcy brytyjskiego tronu znalazły się w samym centrum uwagi. Smukłe i wyrzeźbione równie świetnie prezentowały się w sneakersach, jak i w szpilkach.
Wygląda na to, że Kate Middleton to fanka aktywnego trybu życia i miłośniczka sportu, która dyscypliny ogląda nie tylko z perspektywy trybun.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl