Sekretna mowa
64-letnia posłanka zupełnie nie przywiązuje wagi do tego, jak wygląda. Nie dba o fryzurę czy makijaż. Dba za to o dodatki – jednym z jej ulubionym jest wachlarz.
W XVII wieku w Hiszpanii stworzono sekretną "mowę" wachlarzy. W Londynie i Paryżu uczono jej w specjalnych akademiach. Używając wachlarza, dama mogła dawać mężczyźnie znaki. Szybkie ruchy wachlarza oznaczały "jestem zaręczona", umieszczenie go przy lewym uchu - "mam ochotę się ciebie pozbyć". "Kobieta przesuwająca wachlarzem po oczach z lekko zawstydzoną miną mówiła „przepraszam”.