Wzrost temperatur może spowodować większą liczbę zgonów niż wszystkie choroby zakaźne
Globalne ocieplenie to problem, który wciąż jest bagatelizowany, chociaż wyniki badań dają do myślenia. Naukowcy nie mają wątpliwości, że ubogie kraje nie poradzą sobie z konsekwencjami wzrostu temperatur.
Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z negatywnego wpływu zwiększania się temperatur na środowisko, a co za tym idzie na zdrowie każdego człowieka. Jednak działania pojedynczych osób nigdy nie będą miały takiego znaczenia, jak decyzje podejmowane przez polityków na szczeblu międzynarodowym.
Skutki globalnego ocieplenia
W związku z tym aktywiści i naukowcy biją na alarm, aby rządzący zaczęli wprowadzać znaczące zmiany. Dobrym ostrzeżeniem jest prognoza dotycząca wzrostu odsetka śmiertelności spowodowanego właśnie wzrostem temperatur.
Jak wynika z badań naukowców z Rutgers University, biedniejsze kraje jak np. Bangladesz, Pakistan czy Sudan, nie będą w stanie skutecznie walczyć z tym problemem.
Według ekspertów do końca wieku globalne wskaźniki śmiertelności z powodu wzrostu temperatur wzrosną do 73 zgonów na 100 000 osób. To prawie tyle samo, co obecny wskaźnik wszystkich zgonów zarażonych chorobami zakaźnymi takimi jak gruźlica, HIV/AIDS, malaria, denga i żółta febra.
Naukowcy uwzględnili w swoim badaniu różne czynniki, nie tylko fakt, że w niektórych częściach świata może być problem z odpowiednim dostępem do wody, ale również analizy wpływu temperatur na stan zdrowia. Przy ekstremalnych upałach wzrasta ryzyko udaru cieplnego czy zawału serca.