Zaczynali od sprzątania i roznoszenia ulotek

Dziś są sławni, lubiani i bardzo bogaci...

Czarne włosy, piękne nogi, klasa, szyk, a przede wszystkim śmiech, który zna cała Polska. O kim mowa? Oczywiście o Kasi Pakosińskiej! Chyba nikt nie ma wątpliwości, że na naszej scenie kabaretowej jest gwiazdą numer jeden! Potwierdzają to także zarobki uroczej ,,śmieszki"- gdy wszyscy w koło trąbią o kryzysie , a niektórzy artyści odwołują występy z powodu niskiej frekwencji, na Kabaret Moralnego Niepokoju wciąż ciągną tłumy. Nie zawsze jednak w życiu Kasi Pakosińskiej było kolorowo

Tekst: Joanna Bielas/mwmedia

- Gdy zdawałam na polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim zabrakło mi kilku punktów- wspomina artystka - Aby dostać się na studia, zgodziłam się zostać... sprzątaczką. W przerwach między zajęciami, ubrana w ,,uroczy" fartuszek, utrzymywałam porządek na korytarzach Wydziału Filologicznego. Tam właśnie wypatrzyli mnie chłopcy i zaprosili na próbę kabaretu. Skorzystałam z zaproszenia i... tak już zostało! A moją pracę w charakterze ,,konserwatora powierzchni płaskich" zawsze miło wspominam i nigdy się tego nie wypierałam!- podkreśla Kasia Pakosińska.

Z podobną otwartością opowiada o zajęciach, jakich się chwytał opowiada Piotr Pręgowski, który wcielił się w Pietrka w popularnym serialu ,,Ranczo":
- Tuż po szkole przez kilka lat grałem w teatrze, prawie same nudy- opowiada aktor w jednym z wywiadów- Miałem dobry okres na początku, ale trwał krótko i zdecydowałem się odejść. Żyłem ze spektakli, różnych imprez. Ciężkie czasy były. Zanim wyjechałem z ekipą ,,Zmienników" Stanisława Barei, przeczytałem, że za jabłko w Bangkoku płacą dolara. Kupiłem więc 28 kilogramów na handel, w osiedlowym sklepie- śmieje się aktor- Byle jakie, bo był luty. Niestety, nikt ich nie chciał. Miałem jeszcze lokówkę, pan Stanisław żelazko, ale nikt nie chciał kupić!

O wiele większe doświadczenia życiowe ma na swoim koncie Tomasz Karolak. Odtwórca głównej roli w serialu ,,39 i pół", który dziś należy do grona wziętych polskich aktorów sprzedawał kiedyś na Stadionie Dziesięciolecia sweterki i skarpety sprowadzone z NRD oraz części do motoroweru Simson. Czasem udało mu się złapać fuchę na budowie, gdzie taszczył cegły i zaprawę. Karolak otwarcie mówi też, że dorabiał na tartakach. Poza tym pracował także jako ochroniarz na strzeżonym osiedlu. Aktor przyznaje, że wykorzystuje te doświadczenia do kreowania swoich ról. Jedno jest pewne- wszyscy byli pracodawcy zazdroszczą pomagierowi kariery...

Ubogo na tym tle wypada dorobek pozasceniczny Jacka Nicholsona. Znany z takich filmów jak ,,Batman", czy ,,Kłopoty z facetami" aktor był sprzedawcą w sklepie z zabawkami, a później sortował listy przychodzące do wytwórni MGM.

Także Harrison Ford z rozrzewnieniem opowiada o tym, jak w młodości był cieślą, dzięki temu bowiem nabrał tężyzny i doświadczenia życiowego, które przydało się w kreowaniu wielu ról.

Nieco mniej radośnie wspominają swe pierwsze zajęcia inne gwiazdy. I tak Brad Pitt żartuje z początków kariery, kiedy musiał przebierać się za gigantycznego kurczaka. Gdy roznosił ulotki, wypatrzyła go pierwsza agentka. Skąd wiedziała, że pod piórkami kryje się takie ciacho? Nie wiadomo... Jasne jest jedno- temat tabu w karierze Pitta to pierwszy występ przed kamerą, czyli nieudana reklama chipsów z gołą klatą i skrzywioną miną!

O pierwszej robocie, która pomogła przetrwać chude lata Hellen Mirren woli nie wspominać. Dlaczego? Aktorka utrzymywała się bowiem z zachęcania ludzi do przejażdżek na rollercoasterze. Z miernym skutkiem.

Z kolei Madonna liczyła marne grosze pakując pączki w jednej z knajp Dunkin' Donuts. A po godzinach zarabiała nieco bardziej godziwe pieniądze pozując nago do fotek. Fotograf Madonny zarabia dziś na rozbieranych zdjęciach gwiazdy majątek.

Nieco większa kasę zarobiła znana z roli prawniczki Ally McBeal, Calista Flockhart. Jej pierwsza praca przyszła do niej właściwie sama: gdy za resztki kieszonkowego od rodziców chciała zaszaleć i zafundować sobie masaż, właścicielka klubu odnowy wzięła ją za kandydatkę do pracy i zaoferowała posadę instruktorki aerobiku. „Miałam dostawać za to dwa razy więcej, niż wynosiło moje stypendium. Nie wahałam się ani chwili!”. Już kilka miesięcy później Calista była gwiazdą serialu ,,Ally McBeal".

Tekst: Joanna Bielas/mwmedia