Weź to na bank
Banki uwielbiają zakupoholików: są jak narkotykowi dealerzy, chętni zaproponować klientom kolejną działkę, czyli nową kartę kredytową. Jeśli Twoim problemem jest kompulsywne płacenie plastikowymi pieniędzmi, pobądź się pokusy. Zrezygnuj z kart kredytowych (zatrzymaj jedną, z której korzystasz przy zakupach internetowych, z zagranicy lub robiąc np. rezerwację hotelową) i spłacaj ją regularnie. Zrób porządek w finansach: załóż np. subkonto do oszczędzania i inne – na codzienne wydatki.
Zuzanna Menkes (na podstawie Yourwisdom.yahoo.com)
(alp/sg)