Zapytali ją o aferę z Wieniawą. Odpowiedziała krótko

Paulina Koziejowska odniosła się do "afery sukienkowej" z Julią Wieniawą, która miała miejsce rok temu. Nawiązała także do zmian w "Mam talent!", w którym aktorka będzie jedną z jurorek. Jak się na to zapatruje?

Paulina Koziejowska odniosła się do "afery sukienkowej" z Julią Wieniawą
Paulina Koziejowska odniosła się do "afery sukienkowej" z Julią Wieniawą
Źródło zdjęć: © AKPA

01.09.2023 | aktual.: 01.09.2023 18:20

We wrześniu 2022 roku Paulina Koziejowska skomentowała odkrytą stylizację Julii Wieniawy. Dziennikarka nie gryzła się w język, twierdząc, że jeżeli aktorka chce być traktowana poważnie, a nie być jedynie celebrytką, powinna wybrać coś innego. W sieci wywołało to burzę. Koziejowska odniosła się do niej w najnowszej rozmowie z Plotkiem.

"Zaskoczyła mnie ta sytuacja"

- Jestem zaskoczona, że ta drama urosła do takich rozmiarów i np. nie wiem, dlaczego Julia nie wystawiła tej sukienki na WOŚP. Bo być może ta sukienka zostałaby wykorzystana w szczytnym celu. Także zaskoczyła mnie ta sytuacja. Szczerze mówiąc, nie chcę już rozmawiać o tym, bo nie chcę kolejnego jakiegoś rozogniania sytuacji między mną a Julią - powiedziała Koziejowska podczas live'a z dziennikarką Plotka.
Sukienka Julii Wieniawy wywołała konflikt
Sukienka Julii Wieniawy wywołała konflikt© fot. AKPA

Lubisz śledzić celebrytów? Wypełnij ankietę.

To jednak niejedyny temat, jaki poruszyły obie panie podczas rozmowy, a który był związany z Julią Wieniawą. Dziennikarka zapytała Paulinę Koziejowską także o to, co sądzi na temat wyboru aktorki jako nowej jurorki w programie "Mam talent!".

- Będę śledzić i będę oglądać. (...) Jestem ciekawa tej zmiany. Moim zdaniem jest to na korzyść programu. Widać też, że dyrektor programowa TVN-u zobaczyła w statystykach, że jakieś zmiany są potrzebne. Gdyby wszystko grało, to pewnie żadnych zmian by nie było - skomentowała.

Stanęła w obronie Wieniawy

Ostatni Top of the Top Sopot Festival, podczas którego Julia Wieniawa pełniła role zarówno piosenkarki, jak i prezenterki, również zakończył się nieprzyjemnym akcentem. Dlaczego? Robert Kozyra publicznie odniósł się do decyzji stacji TVN w sprawie Julii Wieniawy, twierdząc, że temu nie podoła.

- Jestem zdumiony decyzją TVN, by lubianą i utalentowaną aktorkę Małgorzatę Foremniak zastąpić drętwą pseudoaktorką i udającą piosenkarkę, niezdolną Julią Wieniawą - mówił w rozmowie z Plejadą.

Paulina Koziejowska postanowiła w związku z tymi słowami stanąć w obronie Julii.

- Tutaj o dziwo stanę w obronie Julki, bo powiedzieć o kimś, że jest pseudoaktorką i osobą udającą piosenkarkę czy na odwrót. To było nieeleganckie i niemiłe po prostu. To było bardzo niefajne - oznajmiła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)