„Na scenie czuję się jakbym kochała się z tysiącami ludzi, ale do domu wracam sama”
W dyskusji o wolnej i nieskrępowanej miłości brakowało kobiecego głosu, do momentu gdy pojawiła się ona. Nie godziła się na męską dominację, a jej życie było tego najlepszym manifestem. Frywolne zachowania, niechlujny wygląd i liczne romanse także z kobietami były sprzeczne z dotychczasowym porządkiem społecznym i wywołały niemałą rewolucję. Dzięki autentyczności i talentowi, Janis Joplin udało się osiągnąć spektakularny sukces. Inspirował ją blues nazywany w Stanach Zjednoczonych pogardliwie „muzyką niewolników”, a fascynowali bitnicy. Tym różniła się od swoich rówieśników, co spotkało się ze społecznym ostracyzmem i niezrozumieniem. Ucieleśniała sobą wszystko to, co było pogardzane i stawała w kontrze wobec preferowanych wzorców. Nie zgadzała się na to, że dziewczyna ma być tylko miła, ładnie wyglądać i wykonywać kolejne polecenia.