Żmuda Trzebiatowska na evencie La Millou. Klasyczne rozwiązania i zabawa wzorami
Młoda mama wraca na salony
Po ponad dwumiesięcznej przerwie świeżo upieczona mama wraca na salony. O kim mowa? Tym razem o Marcie Żmudzie Trzebiatowskiej, która po weekendowej premierze spektaklu "Trzy sypialnie" w Teatrze Kwadrat, znów pojawiła się na ściance. Jak wyglądała tym razem?
Bawimy się wzorami
La Millou to marka, z którą współpracuje wiele znanych mam polskiego show-biznesu. Firma skoncentrowała się bowiem na asortymencie dla najmłodszych dzieci. Do ambasadorek La Millou takich, jak: Anna Mucha, Kasia Zielińska czy Maja Bohosiewicz, dołączyła najwyraźniej Marta Żmuda Trzebiatowska, która pojawiła się też na evencie firmy. Jaką stylizację wybrała? Jest elegancko, ale też dosyć odważnie, a to za sprawą niebanalnego połączenia wzorów.
Marta Żmuda Trzebiatowska jak Kate Middleton
W roli głównej szary garnitur w kratkę. Marta Żmuda Trzebiatowska najwyraźniej chciała wpisać się w gorący trend sezonu, bo kraciaste marynarki czy płaszcze noszą gwiazdy i fashionistki na całym świecie. Wspomnieć wystarczy tu chociażby o Kate Middleton, która kilka dni temu zaprezentowała się w kraciastym płaszczu z Zary.
Klasyka w detalach
Polska gwiazda postawiła na kratkę w wersji total look i połączyła ją z… groszkami! To bardzo ciekawy pomysł, który – mamy nadzieję – zachęci was do podobnych eksperymentów. Groszkowa bluzka w odcieniu bordo wprowadziła do całości nie tylko kolor i wzór, ale odrobinę stylu retro, a to za sprawą ozdobnej kokardy zawiązanej przy szyi.
Wisienką na torcie są klasyczne czarne dodatki – torebka na pasku z kolekcji polskiej projektantki Zofii Chylak oraz szpilki. Do tego odrobina biżuterii i gotowe!
Odświeżamy biurowy dress code
Stylizacja Marty Żmudy Trzebiatowskiej może być świetną inspiracją dla tych kobiet, które szukają czegoś ciekawego do odświeżenia biurowego dress code'u. Sprawdzi się też na spotkaniach biznesowych czy kawie z przyjaciółką. Prosto, ciekawie, wygodnie, jednocześnie nowocześnie, ale z sentymentalną nutą – czego chcieć więcej!?
