ModaZrobiona na szaro!

Zrobiona na szaro!

Zrobiona na szaro!

Ola Kwaśniewska długo pracowała na status celebrytki doskonałej. Z pulchnej prezydentówny - nastolatki w ciężkich butach i kraciastej koszuli, zmieniła się w bywalczynię salonów, ulubienicę mediów, a nawet, jak twierdzą niektórzy - ikonę stylu.

Ola Kwaśniewska długo pracowała na status celebrytki doskonałej. Z pulchnej prezydentówny - nastolatki w ciężkich butach i kraciastej koszuli, zmieniła się w bywalczynię salonów, ulubienicę mediów, a nawet, jak twierdzą niektórzy - ikonę stylu. Sama przyznaje, że nie traktuje mody z wielkim namaszczeniem, nie odczuwa potrzeby pogoni za najnowszymi trendami, lecz jest zdania, że ubranie wiele o nas mówi.

1 / 7

Zwyczajna dziewczyna

Obraz
© AKPA

Pytana o to, co w jej szafie zajmuje najwięcej miejsca, Ola odpowiada, że są to buty i dżinsy. Do nich celebrytka i dziennikarka ma największą słabość. „Kupując kolejną parę spodni, usprawiedliwiam się tym, że przecież chodzę w nich praktycznie codziennie, więc są mi niezbędne. A jak kupuję buty, tłumaczę sobie, że przecież pokazuję się publicznie i nie mogę pojawiać się wielokrotnie w tej samej parze pantofli. Uwielbiam balerinki i dziewczęce szpilki z zaokrąglonymi noskami” - tłumaczy Kwaśniewska w magazynie „Party”.

2 / 7

Szary nie znaczy nijaki

Obraz
© AKPA

Modowi redaktorzy, opisujący styl ubierania się polskich celebrytów, już dawno zauważyli, ze panna Kwaśniewska jest wielka orędowniczką koloru szarego. Od ciemnego, prawie czarnego do rozbielonego popielatego, przez zimny - stalowy. Ola wie, że jej delikatna, porcelanowa cera i filigranowa sylwetka świetnie współgra z tym właśnie kolorem.

3 / 7

Nie za słodko

Obraz
© AKPA

Wybierając fasony, Ola stawia zawsze na prostotę, a nawet surowość formy. Wiele razy już podkreślała, że jej dziewczęca uroda sprawia, że ludzie dają jej kilka lat mniej, więc dodatkowo nie ujmuje sobie lat przesłodzonym wyglądem. Nie przepada za falbankami, kokardkami i różowym kolorem.

„Gdy widzę śliczną spódnicę z falbankami, kupuję ją z entuzjazmem, a po kilku miesiącach okazuje się, że ciągle wisi w szafie z nieodciętą metką. Wolę ubrania bardziej ostre w kroju niż przesłodzone w formie” - wyznała Kwaśniewska w „Uroda Beauty Export”.

4 / 7

Jak Scarlett

Obraz
© AKPA

Aleksandra Kwaśniewska porównywana jest do hollywoodzkiej gwiazdy Scarlett Johansson. Rzeczywiście, obie panie są bardzo do siebie podobne - to samo spojrzenie dużych, migdałowato wykrojonych oczu, zmysłowe usta, wyraźne kości policzkowe i podobna figura. Kiedy Kwaśniewska założy ulubiony przez Johansson fason sukienki - w stylu lat pięćdziesiątych, z wyraźnie zaznaczoną talią - panie stają się niemal identyczne.

5 / 7

Modne wybory

Obraz
© AKPA

Od kiedy pracuje w programie „Dzień dobry TVN”, pomaga jej w tym osobista stylistka. Na duże gale Ola wybiera ubrania znanych projektantów - od Ewy Minge (zaprojektowała suknię dla Kwaśniewskiej na paryski bal debiutantek) czy Agnieszki Maciejak. Na co dzień jednak Ola ubiera się w sklepach takich jak H&M, Zara i Mango. Jej zdaniem wcale nie potrzeba grubego portfela, by modnie wyglądać: na jednej z imprez szczerze przyznała, że jej sukienka kosztowała 100 zł.

6 / 7

Klasyka i luksus

Obraz
© AKPA

Po dżinsach, butach i torebkach, Kwaśniewska przyznaje, że najwięcej miejsca w jej szafie zajmują wszelkiego rodzaju trencze. Dziennikarka doskonale wygląda w dopasowanych płaszczykach, zebranych w talii paskiem. Ola ma ładne nogi, które chętnie odsłania, wybierając fason lekko za kolano.

Ola ma jednak słabość do luksusowych drobiazgów. Wśród nich króluje torebka z włoskiego domu mody Fendi za 4500 zł, obfotografowana przez paparazzi. Lubi też wszelkiego rodzaju szale, pashminy i apaszki (słabość, którą dzieli z mamą), a z biżuterii chętnie wybiera duże kolczyki.

7 / 7

Aleksandra Kwaśniewska, Jolanta Kwaśniewska

Obraz
© AKPA

Aleksandra ma jedną, żelazną zasadę - nigdy nie kupuje w second handach. „Podziwiam ludzi, którzy tam chodzą i wynajdują coś dla siebie” - powiedziała kiedyś w jednym z wywiadów. „Ja nie mogę…” - Kwaśniewska omija lumpeksy, za to chętnie robi zakupy w outletach, zwłaszcza kiedy jest na wakacjach we Włoszech, lub przejazdem w Londynie.

Tekst: Zuzanna Menkes

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (121)