Skuteczny podryw
Przejdźmy do randek. - Stara, dobra zasada jest prosta i zawsze niezmienna: mężczyzna prosi, zdobywa, wyjawia swoje uczucia, kobieta natomiast pozwala się uwodzić i czarować, ale sama tak w słowach, jak i w listach nie powinna ujawniać zbyt bezpośredniego zaufania – pisze. Wisłocka nie była fanką rozmów telefonicznych, bo niełatwo przepracować zawód, jakiego dozna kobieta podczas spotkania na żywo. – Rzeczywistość płata figle naszej wyobraźni, ponieważ rzadko się zdarza, że piękny głos, inteligencja i dowcip idą w parze z urodą – opowiada seksuolożka i podkreśla, że miłość musi być przede wszystkim realna. Żegnaj Tinderze!