Wspólne łóżko - pole bitwy czy sztuka kompromisu?
Okazuje się, że dla znacznej grupy par spanie osobno jest rzeczą nie do pomyślenia, sytuacją krępującą, a nawet dowodem na koniec związku. To wynik badania amerykańskiego socjologa Paula C. Rosenblatt. Przebadał on 44 małżeństwa w wieku od 21 do 77 lat.
Rozmówcy socjologa przyznali, że nigdy nie zastanawiali się nad tym, dlaczego dzielą łóżko ze swoimi partnerami. „To rzecz tak naturalna jak oddychanie”, zgodnie twierdzili. Taką opinię głosił już Honoriusz Balzak. W „Fizjologii małżeństwa”, książce z 1829 roku stwierdził: „Łóżko to całe małżeństwo” i dalej: „Gdzie można lepiej się poznać, dostroić nie tylko swoje ciała, ale i dusze? Gdzie lepiej zawierać traktaty pokojowe czy choćby rozejmy w czasie tzw. wojen domowych?”.
POLECAMY: * Mąż opowiada o naszym seksie!*