Czego się boją nastolatki?

Niemal połowa młodzieży w wieku 13 – 19 lat deklaruje, że w ciągu ostatniego roku była świadkiem przemocy, 30% przyznaje, że padło jej ofiarą. Ponad 51% młodych ludzi w konfrontacji z agresorem broni się, a 46% oczekuje pomocy ze strony rówieśników. Do miejsc najbardziej niebezpiecznych według nastolatków należą ciemne ulice, dyskoteki i... szkoła.

Obraz
Źródło zdjęć: © JupiterImages/EAST NEWS

Niemal połowa młodzieży w wieku 13 – 19 lat deklaruje, że w ciągu ostatniego roku była świadkiem przemocy, 30% przyznaje, że padło jej ofiarą. Ponad 51% młodych ludzi w konfrontacji z agresorem broni się, a 46% oczekuje pomocy ze strony rówieśników. Do miejsc najbardziej niebezpiecznych według nastolatków należą ciemne ulice, dyskoteki i... szkoła.

Szkoła groźna jak dyskoteka?

W 2006 roku, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu we współpracy z Policealną Szkołą Pracowników Ochrony i Detektywów O’Chikara, przeprowadziła badania w ramach projektu „Bezpieczny uczeń – jak unikać zagrożeń”. W badaniu wzięło udział 30 tysięcy uczniów z 1600 placówek na terenie całego kraju, natomiast pod uwagę wzięto 21 069 prawidłowo wypełnionych ankiet przez dziewczęta i chłopców w wieku 13-19 lat. Uczniowie opisywali miejsca, w których czują się zagrożeni i obawiają się, że staną się ofiarami przemocy. Młodzi respondenci podawali również przyczyny strachu. Okazuje się, że za najbardziej niebezpieczne miejsca, wśród osób uczęszczających do szkół gimnazjalnych i średnich, uchodzą ciemne uliczki (29%) oraz szkoła (12%). Jako trzecie, najbardziej niebezpieczne miejsce, nastoletni uczniowie wskazywali dyskoteki i kluby nocne. Większość respondentów twierdziła, że w dyskotece nie czuje się komfortowo ze względu na tłumy nieznajomych im osób, a także obecność środków odurzających i alkoholu.

Opinie nastolatków potwierdzają wyniki badania – Uwielbiam szaleć w dyskotece i w zasadzie do swojej ulubionej chodzę w każdą sobotę, ale wciąż zerkam na stół, czy ktoś mi czegoś nie dosypuje do napoju. Mój strach wynika głównie z zasłyszanych historyjek, które opowiadają przyjaciółki i sami rodzice, ale nie jest on na tyle silny, aby mi przeszkadzał w zabawie. – mówi 16-letnia Kasia, spotkana w jednej z sopockich dyskotek. Podobne zdanie ma towarzysząca jej Anita – Pewnie, że się boję, zwłaszcza w pubach, ale nie zamierzam siedzieć w domu pod kloszem i nie korzystać z życia. Bo kiedy będzie czas na zabawę, jak nie teraz?

Boimy się blockersów
Młodzi ludzie boją się również przebywać na terenie dużych, obcych im osiedli (9%). Nastolatki przyznają, że ich obawy są często rezultatem wcześniejszych, własnych doświadczeń, lęków innych osób (rodziców) oraz doniesień płynących z mediów na temat działalności osiedlowych gangów. Młodzi ludzie w uzasadnieniu podają również, że największe zagrożenie odczuwają ze strony swoich rówieśników, uważanych za osoby, które nie posiadają wzorców moralnych, wywodzą się z rodzin patologicznych, nie mają zajęć i obowiązków wyznaczonych przez rodziców, a są pozostawieni samym sobie. Nastolatki źródła przemocy szukają również w zaniedbaniach ze strony prawnych opiekunów, niedostatecznie monitorujących, czym ich dzieci zajmują się w wolnym czasie. – Po lekcjach pomagam w sklepiku rodzinnym, który zamykam o godzinie 22. Za każdym razem przychodzi po mnie starszy brat, bo dzielnica uchodzi za niebezpieczną, głównie ze względu na mięśniaków w dresach, wystających pod klatkami bloków. Sama bałabym się wracać, bo różne plotki chodzą zwłaszcza o tym ,co się dzieje na terenie ogródków działkowych niedaleko sklepu – mówi 18-letnia Patrycja z Gdyni.

Świat pełen niebezpieczeństw?

W badaniu, szczególny nacisk został położony na diagnozę sytuacji niebezpiecznych w odczuciu młodzieży oraz na sposoby i umiejętności radzenia sobie z nimi. Z relacji młodzieży wynika, że przemoc i agresja są zjawiskami coraz powszechniej występującymi we współczesnym świecie i, co zaskakujące, występują tam, gdzie być ich z pewnością nie powinno. Z obserwacji organizatorów badania wynika, że nastolatki , z jednej strony najbardziej obawiają się siebie nawzajem, z drugiej - w sytuacjach zagrożenia, właśnie od rówieśników oczekują wsparcia i pomocy.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Ekspert o mikrokawalerkach. "To jest patodeweloperka"
Ekspert o mikrokawalerkach. "To jest patodeweloperka"
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów