Blisko ludziCzym zajmuje się dziś Nelly Rokita? To dalekie od polityki

Czym zajmuje się dziś Nelly Rokita? To dalekie od polityki

Czym zajmuje się dziś Nelly Rokita? To dalekie od polityki
Źródło zdjęć: © Forum

Niepokorna, ekscentryczna, żona Jana Rokity, była posłanka Prawa i Sprawiedliwości i doradczyni prezydenta do spraw kobiet. Na kilka lat zniknęła z życia politycznego. Wiemy, czym zajmuje się dziś.

Nelly Rokita to nie tylko żona znanego polityka. Sama też starała się zaistnieć w tej trudnej dziedzinie. W 2007 roku została doradczynią Lecha Kaczyńskiego do spraw kobiet, ale w tym samym roku straciła tę funkcję.

1 / 6

Często szokowała

Obraz
© AKPA

Zasłynęła kontrowersyjnymi wypowiedziami. "Donald Tusk ma oczy, które straszą", "Ja nie znam dzieci, które by głodowały. Jeżeli ktokolwiek zna takie dzieci, to powinien krzyczeć głośno. Nie ma takiego problemu na dzień dzisiejszy w Polsce", "Nie ma głupich kobiet. Są głupi mężczyźni" – to tylko niektóre z nich.

Gdy Rokita powiedziała, że "in vitro to gwałt na kobiecie", a bezpłodność nie jest chorobą, posypały się na nią gromy. Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej stwierdziła wówczas, że "ta wypowiedź obraża wszystkie kobiety".

2 / 6

Dama i jej kapelusze

Obraz
© AKPA

Tyle samo uwagi, co jej wypowiedziom, poświęcano jej strojom. Trzeba przyznać, że jej podejście do mody było i jest ekscentryczne i nonszalanckie. Zakładała białe skarpetki do czarnych lakierek, lubowała się w kapeluszach i rękawiczkach.

3 / 6

Zniknęła z życia publicznego

Obraz
© Forum

W 2011 roku Nelly Rokita próbowała jeszcze swoich sił w polityce. Wystartowała z ramienia PiS do Senatu w jednym z okręgów podwarszawskich, ale nie udało jej się uzyskać mandatu. Na kilka lat słuch o niej zaginął. Teraz wyszło na jaw, czym się obecnie zajmuje.

4 / 6

Pomaga dzieciom

Obraz
© AKPA

Okazuje się, że zaangażowała się w działalność Stowarzyszenia SIEMACHA. Jest wolontariuszką w jednym z krakowskich ośrodków pomocy dzieciom, prowadzonym przez tę organizację. Uczy tam języka angielskiego. - Z panią Nelly jest wesoło, jest zabawna, lubimy, jak do nas przyjeżdża – przyznał jeden z jej młodych podopiecznych.

- Nie wyszłam całkiem z polityki. Wyszłam z tej dużej, zeby wrócić do tej małej - powiedziała w wywiadzie dla TVN. Przyznała też, że mogłaby znowu spróbować swoich sił w tej dziedzinie i spełniłaby się w działalności związanej z edukacją.

Dodajmy, że Nelly Rokita od wielu lat zmaga się z nowotworem.

5 / 6

Nelly Rokita o aborcji

Obraz
© Forum

Zdradziła też swoje poglądy na kwestie związane z aborcją. - Nigdy nie rzucę żadnego kamienia w kobietę, która myśli inaczej ode mnie. Jestem przeciwko aborcji, ale akceptuję i szanuję decyzję każdej kobiety – mówi w wywiadzie na antenie stacji TVN.

6 / 6

"Albo mnie wyrzucą, albo szczerze porozmawiamy"

Obraz
© AKPA

Przypomnijmy, jak Nelly trafiła do Polski. - Po przyjeździe do Niemiec brat i rodzice osiedli w Hanowerze. Ja zamieszkałam w Hamburgu, gdzie rozpoczęłam studia lingwistyczne. Ze względu na znajomość rosyjskiego zaczęłam studiować bułgarski, słoweński i serbsko-chorwacki. Ciągnęło mnie do Polaków. Chodziłam często na demonstracje poparcia dla Solidarności. I szybko nauczyłam się polskiego. Prawdziwą polską inteligencję poznałam w Londynie. W polskim klubie spotkałam przedwojennych emigrantów i byłych akowców, którzy obruszyli się bardzo, gdy dowiedzieli się, że jestem Niemką. Powiedziałam, że albo mnie wyrzucą, albo szczerze porozmawiamy. Na szczęście szybko się zaprzyjaźniliśmy i te znajomości trwały lata. Zaczęłam wtedy poznawać głębiej polską kulturę i historię. Wspaniałą polską inteligencję poznałam w Krakowie, kiedy przyjechałam tu w 1985 roku na roczny kurs językowy – opowiadała w wywiadzie dla magazynu "Sukces".

Tu poznała Jana. - Wkrótce po tym, jak się poznaliśmy, Jan mi się oświadczył – dodała.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (109)