Dlaczego boimy się seksu?
Kochamy się kochać, marzymy o erotycznym spełnieniu, uwielbiamy seks. Niestety, czasami zdarza się, że na samą myśl o seksie zamiast dreszczyku podniecenia odczuwamy przede wszystkim lęk. Dlaczego tak się dzieje?
04.06.2007 | aktual.: 26.06.2010 22:30
Kochamy się kochać, marzymy o erotycznym spełnieniu, uwielbiamy seks. Niestety, czasami zdarza się, że na samą myśl o seksie zamiast dreszczyku podniecenia odczuwamy przede wszystkim lęk. Dlaczego tak się dzieje?
Na pewno jestem w ciąży!
„Strasznie się boję, że zajdę w ciążę. Zabezpieczam się, pilnuję tego, by regularnie łykać tabletki, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zapomnieć, jednak mimo wszystko nie mogę przestać myśleć o tym, co by było, gdyby... Nie chcę rezygnować z seksu, ale nie chcę też ciągle się bać.” (Mika_84)
„Zabezpieczam się, bardzo o to dbam, jednak i tak co kilka tygodni przeżywam ogromny stres i huśtawkę nastrojów: jestem w ciąży-nie jestem, to już koniec wszystkiego-jakoś sobie poradzimy. Nie jestem już nastolatką, mam 21 lat, jednak nie chcę mieć jeszcze dzieci. To ciągłe zastanawianie się „co to będzie” doprowadza mnie do szału. Ostatnio nawet mój chłopak przebąkuje coś o tym, że jest tym zmęczony.” (Kinia)
Seks ma być przyjemnością, dopełnieniem miłości obojga, powinien przynosić radość. Jeśli boimy się niechcianej ciąży, seks zaczyna kojarzyć się z przykrym i uciążliwym obowiązkiem. Jak temu przeciwdziałać? Przede wszystkim potrzebna jest szczera rozmowa z drugą stroną – pomocne może też być okresowe zaniechanie współżycia, udanie się do specjalisty: ginekologa, by dobrał odpowiednią metodę antykoncepcji – lub do psychologa, by pomógł określić, dlaczego dana sytuacja jest źródłem tak wielkiego strachu i co można zrobić, żeby go zwalczyć.
Partner powinien być w takiej sytuacji podporą – jeśli nalega na seks, szantażuje emocjonalnie, to najlepszy dowód, że nie jest kimś wartym zaufania i raczej nie sprawdzi się też w roli ojca.
Rozczaruję się seksem?
„Spotykam się z chłopakiem od roku, to mój pierwszy ‘poważny’ związek. Wiem, że on miał już dziewczynę i jest doświadczony w ‘tych sprawach’. A ja... ja się boję seksu. Z jednej strony bardzo bym chciała, z drugiej – tyle naczytałam się o bólu i o tym, jak kiepski może być ten pierwszy raz, że już sama nie wiem. Chłopak na mnie nie naciska, jest cierpliwy, ale wiem, że ma swoje potrzeby – ja też zresztą je mam. Jak pokonać ten lęk, który w sumie wydaje się... irracjonalny?” (Monia)
„Jestem w szczęśliwym związku już od prawie 2 lat, mój chłopak miał przed mną wiele dziewczyn i jest bardzo doświadczony, choć tylko rok starszy. On zaś jest moim pierwszym facetem, bardzo się kochamy i planujemy wspólne życie... Kiedy zaczynaliśmy być ze sobą, powiedział, że chociaż ma wielkie potrzeby seksualne i spory temperament, to wie, że ja nigdy tego nie robiłam i poczeka aż do tego "dorosnę".
Mam 21 lata i niedługo zbliża się nasza 2 rocznica... Właśnie wtedy mieliśmy TO zrobić, a ja jednak im bliżej daty, tym bardziej niegotowa i niechętna się czuję. Nie wiem, dlaczego tak jest. W głowie mam milion powodów, dla których nie chcę tego robić, chociaż bardzo kocham mojego chłopaka i bardzo często go mocno pragnę. Po prostu na myśl o seksie ogarnia mnie przerażenie, niepewność i lek, chociaż próbowaliśmy już z moim chłopakiem seksu oralnego i różnych pieszczot... i było cudownie.” (Ann590)
Jedno jest pewne – jeśli nie jesteś przekonana, że to właśnie z tym mężczyzną chcesz przeżyć swój pierwszy raz – lepiej poczekaj. Zaoszczędzisz sobie bólu i ewentualnych rozczarowań. Niezwykle ważny jest komfort psychiczny, poczucie emocjonalnej bliskości, zaufanie i zaangażowanie, nie wspominając już o zabezpieczeniu przed niechcianą ciążą i chorobami przenoszonymi drogą płciową.
W każdej sytuacji na pewno pomoże rozmowa z partnerem, odpowiednia oprawa tego pierwszego razu i przede wszystkim... dużo cierpliwości. Presja może tylko zaszkodzić. Skupcie się na pieszczotach, porozmawiajcie o wzajemnych oczekiwaniach – to pomoże oswoić lęk, może go zminimalizować.
Drugi pierwszy raz...
„Kilka miesięcy temu urodziłam synka – jest śliczny, zdrowy i wspaniały. W zasadzie wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że po porodzie jeszcze nie kochałam się z mężem. On jest czuły, wyrozumiały, bardzo mi pomaga, a jednak ogromnie się boję i nie umiem sobie z tym poradzić.” (Wikusia)
Po urodzeniu dziecka kobieta często nie ma ochoty na seks, jest zmęczona, kiepsko się czuje, bywa niezadowolona ze swojego ciała, przez co czuje się niepewnie w roli kochanki. Poza tym dziecko i burza hormonów sprawiają, że sfera intymna schodzi na dalszy plan. Wszystko to jest oczywiście zupełnie naturalne, problem pojawia się wówczas, gdy taki stan rzeczy utrzymuje się dłużej.
GWAŁT PRZEZ TELEFON
Przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka: lęk przed kolejną ciążą, skoncentrowanie uwagi tylko i wyłącznie na dziecku, poczucie, że jest się nieatrakcyjną czy wahania hormonalne. Niezależnie od powodu, najważniejsze jest, by zdecydować się na szczerą rozmowę z partnerem, powiedzieć o ewentualnych obawach. Nie można ukrywać takiego stanu rzeczy, ponieważ spowoduje to tylko pogłębienie się przepaści między partnerami.
Nie jestem wystarczająco dobra
„Jestem z moim mężczyzną od kilku miesięcy, za parę tygodni wybieramy się na wakacje tylko we dwoje. Do tej pory się nie kochaliśmy i wiem, że on liczy na to, że podczas wyjazdu wreszcie do tego dojdzie. Ja jednak bardzo się tego boję. Miałam w życiu kilku mężczyzn, ale nigdy nie eksperymentowałam w łóżku, nie czułam się też specjalnie rozbudzona seksualnie. Wiem, że on ma spore doświadczenie i boję się, że się rozczaruje, że nie będę wystarczająco dobra. Nie chcę się skompromitować.” (Anni)
Nikt nie lubi być porównywany, oceniany, zwłaszcza, jeśli chodzi o seks. Boimy się tego, jak wypadniemy w oczach partnera, jak będzie on reagował na nasze upodobania w sypialni, czy spodobają się mu nasze pieszczoty. Obawiamy się rozczarowań i tego, że po prostu wypadniemy gorzej.
Niektóre kobiety z tej samej przyczyny nie chcą uprawiać seksu oralnego – zwyczajnie nie są pewne, czy zrobią to tak jak należy. W tylu poradnikach i czasopismach podkreśla się, że mężczyźni wprost uwielbiają miłość francuską i umierają z rozkoszy, więc partnerka może bać się tego, że nie stanie na wysokości zadania.
Każdego z nas dopaść mogą różne lęki, na różnych etapach naszego życia erotycznego. Ważne, by umieć się do nich przyznać – na początek przed samym sobą, ponieważ ich tłumienie i spychanie na dalszy plan może zamienić nawet największą przyjemność w koszmar.