Aktorka i John Krasinski nie odstępowali się na krok
Rolą w "Dziewczynie z pociągu" Emily Blunt zapewniła sobie rozgłos na długi czas. Brytyjska aktorka zajmuje się obecnie promocją filmowego hitu. Niektórzy twierdzą, że wcielenie się w postać niestabilnej i zagubionej Rachel, może przynieść jej nawet nominację do Oscara. Tymczasem aktorka pojawiła się na nowojorskiej premierze filmu wraz z mężem Johnem Krasinskim. Gwiazda zachwyciła wszystkich strojem, a mąż nie odrywał od niej rąk.
Aktorka i John Krasinski nie odstępowali się na krok
Na to ważne filmowe wydarzenie Emily wybrała satynową minimalistyczną suknię Prady w kolorze oryginalnej zieleni. Nieoczywisty krój podkreślił walory sylwetki Blunt - warto dodać, że w lipcu urodziła ona drugie dziecko, a jej figura jest godna podziwu. Uwagę przyciągały również wycięcia z tyłu sukienki, które dodały kreacji odrobinę seksapilu.
Aktorka i John Krasinski nie odstępowali się na krok
33-latka uzupełniła stylizację połyskującymi sandałkami na szpilkach marki Christian Louboutin. Blunt w swoim stroju postawiła na detale. Uwagę przyciągają niebieskie tasiemki stanowiące obramowanie górnej części sukienki, wydłużony tył sukienki czy bogata biżuteria Lorraine Schwartz.
Aktorka i John Krasinski nie odstępowali się na krok
Akcentem, na który warto zwrócić uwagę, jest szminka w kolorze fuksji. Idealnie współgra ona z piękną sukienką Emily.
Aktorka i John Krasinski nie odstępowali się na krok
Emily przyszła na premierę filmową z mężem, który nie odstępował jej na krok. Para nie szczędziła sobie uwagi i czułości.
Aktorka i John Krasinski nie odstępowali się na krok
Jak wam się podoba stylizacja pierwszoplanowej postaci z "Dziewczyny z pociągu"?
