Gianni Versace - włoski król luksusu
Nazywano go królem błyskotliwości. Projektując, kierował się wyłącznie własnym wyczuciem - nigdy nie sugerował się tym, co powszechnie uważano za modne. Był człowiekiem o niespożytej energii, powtarzał, że życie go fascynuje. Genialnemu, włoskiemu projektantowi życie odebrał psychopatyczny zabójca. Dokładnie 10 lat temu, 15 lipca 1997 roku, Gianni Versace został zamordowany przed swoją posiadłością w Miami.
13.07.2007 | aktual.: 29.05.2010 23:02
Nazywano go królem błyskotliwości. Projektując, kierował się wyłącznie własnym wyczuciem - nigdy nie sugerował się tym, co powszechnie uważano za modne. Był człowiekiem o niespożytej energii, powtarzał, że życie go fascynuje. Genialnemu, włoskiemu projektantowi życie odebrał psychopatyczny zabójca. Dokładnie 10 lat temu, 15 lipca 1997 roku, Gianni Versace został zamordowany przed swoją posiadłością w Miami.
Versace to wielkie imperium mody, symbol doskonałego i ekskluzywnego stylu. Kreacje marki noszą największe sławy. Dziś na czele firmy stoi Donatella Versace. Firmę założył jednak Gianni Versace, który od początku był skazany na modę...
Gianni od dzieciństwa marzył o pracy designera, chętnie asystował matce w jej pracowni krawieckiej, a już w wieku 9 lat zaprojektował pierwszą sukienkę. Rodzinne butiki z czasem zaczęli odwiedzać przedstawiciele znanych, włoskich kreatorów - jednemu z nich tak spodobały się projekty młodego Gianni'ego, że zaproponował mu współpracę z firmą "Florentine Flowers" z Mediolanu. Perspektywa wyjazdu do włoskiej stolicy mody była bardzo kusząca. Gianni skorzystał z propozycji i szybko okazało się, że ta decyzja była punktem zwrotnym w jego karierze. Wkrótce młody Versace współpracował już z kilkoma popularnymi w północnych Włoszech firmami. W 1974 roku pojawiła się pierwsza całkowicie, samodzielna linia Complice. Ale prawdziwy sukces przyszedł cztery lata później - Gianni zaprezentował w mediolańskiej galerii "Permanente" swoją pierwszą, autorską kolekcję "Signature".
Postanowił zacząć pracować na własny rachunek. Namówił do przyjazdu siostrę Donatellę i brata Santo. We trójkę zaczęli tworzyć modowe imperium. Marka Versace powoli stawała się jedną z najważniejszych i najsłynniejszych marek w świecie mody. Kolekcje Versace prezentowały miedzy innymi Linda Evangelista, Kate Moss, Naomi Campbell, Lisa Marie Presley.
Na początku lat 90. Gianni był u szczytu sławy. Doskonale skrojone stroje stały się synonimem luksusu. Ekstrawaganckie, krzykliwe kolekcje zdobyły uznanie krytyki i... wiernych fanów wśród gwiazd. Fascynowało go wszystko: muzyka, malarstwo, podróże. Miał niespożytą energię, pracował bardzo intensywnie. Wtedy nagle okazało się, że projektant choruje na rzadki nowotwór. Versace przeszedł jednak chemioterapię i zupełnie wyzdrowiał. Choroba zmieniła projektanta - przyhamował, część obowiązków przekazał siostrze, otwarcie mówił o swoich preferencjach seksualnych. Wbrew rodzinie, która obawiała się skandalu, udzielił wywiadu dla magazynu homoseksualistów.
Rankiem 15 lipca Gianni Versace wyszedł po gazety - kiedy wracał do domu, tuż przy bramie willi podszedł do niego obcy mężczyzna. Wyciągnął broń i strzelił mu prosto w głowę. Zanim przyjaciel Gianni'ego zdążył wyjść z domu, przestępca uciekł, a Versace już nie żył...
Po tragicznej śmierci Gianni'ego, dyrektorem artystycznym i głównym projektantem marki została Donatella. Obecnie marka posiada nie tylko swoje własne firmy, takie jak Immagine, Diver i Bavers, ale również współpracuje z najlepszymi partnerami na rynku - Ermenegildo Zegna, Allegri, Sergio Rossi czy Rosenthal, Italocremona. Imperium rozwija się z nieprawdopodobnym rozmachem...