"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu
Katarzyna Bosacka rozwiodła się po 26 latach małżeństwa. Teraz przyznaje, że na nowo odnalazło szczęście. - Jestem bardzo wdzięczna mojemu byłemu mężowi za to, co się wydarzyło dwa lata temu, kiedy mnie zostawił - wyjawiła.
Katarzyna Bosacka 26 kwietnia 1997 roku poślubiła Marcina Bosackiego, dziennikarza i posła na Sejm RP. Mają czwórkę dzieci: Jana, Marię, Franciszka i Zofię. W marcu 2024 roku doszło do rozwodu, który odbił się szerokim echem w mediach. Temat był szeroko komentowany, szczególnie przez okoliczności rozstania - Marcin Bosacki miał odejść do innej kobiety. Rok później, 28 czerwca 2025 roku, Katarzyna Bosacka poślubiła Tomasza, urzędnika państwowego, który trzyma się z dala od życia medialnego.
"Można być przewlekle szczęśliwym"
Podczas wydarzenia "Kobiety Wiedzą, Co Robią" organizowanym przez "Wysokie Obcasy" w Zduńskiej Woli Katarzyna Bosacka opowiedziała o budowaniu szczęścia i relacji z samą sobą, rozmawiając z dziennikarką Magdaleną Michalak, redaktorką naczelną i dyrektorką TVP3 i dr Marcinem Matychem. - Można być przewlekle szczęśliwym, zwłaszcza jak się jest pozytywnie walniętym - dla mnie szczęście jest w nas. Kocham mój wiek, uwielbiam moje zmarszczki, w nosie mam to, że przytyłam dwa czy trzy kilo. Mniej zwracam uwagę, jak wyglądam, a bardziej zastanawiam się, jakim jestem człowiekiem - wyjaśniła. Podkreśliła też, że kobiety często boją się zmian, które początkowo wydają się trudne.
Katarzyna Bosacka wraca z nowym programem. Znamy szczegóły
- My kobiety, boimy się, że w pewnym wieku zostaniemy zamienione na młodszy model, a tymczasem okazuje się, że zmiana może być świetna. I tak się stało w moim życiu. Jestem bardzo wdzięczna mojemu byłemu mężowi za to, co się wydarzyło dwa lata temu, kiedy mnie zostawił, bo bez tego nie byłoby tego szczęścia, które mam w tej chwili - zdradziła. - Mojego kolejnego męża poznałam bardzo szybko, sam po prostu dał się poznać, jakoś przez znajomych, tak wyszło, nie planowałam tego zupełnie - dodała w rozmowie.
"Otwieramy się na siebie"
Bosacka zwróciła uwagę, że wprowadzanie zmian w życiu prywatnym i zawodowym pomaga rozwijać poczucie szczęścia i otwiera nowe perspektywy. - Zmiana w życiu, prywatnym lub zawodowym może przynieść większe poczucie szczęścia. Działa bardzo często mobilizująco, powoduje, że otwieramy się na siebie, pragniemy zobaczyć się z innej perspektywy - podsumowała na wydarzeniu zorganizowanym przez "Wysokie Obcasy".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.