Wciąż słychać dyskusje o tym, czy długość ma aż takie znaczenie. Większość twierdzi, że nie liczy się ilość centymetrów, ważna jest jakość. Nie od dziś wiadomo, że dla niektórych kobiet ważna jest ilość. Jestem tego pewien. Każda fanka odpowiednich proporcji, w tym sezonie będzie zwracała uwagę na długość. Wiosną i latem wszystko staje się bardzo krótkie. A może i krótsze... Czyżby projektanci - w większości mężczyźni - postanowili wykorzystać swoją przewagę i skrócić wszystkie części garderoby, by nacieszyć oczy kobiecymi wdziękami?
Nie sądzę by z tego założenia wyszedł Karl Lagerfeld, projektujący dla Chanel. Wszyscy znają jego zamiłowanie do rozmiaru mniejszego niż XS. Odkąd zrzucił swoje zbędne kilogramy, stał się najwierniejszym wyznawcą właśnie tego rozmiaru. Prawie wszystkie modele z kolekcji Chanel są mikromini. Mini sukienki z zakrytymi ramionami w kolorze czerni i bieli odsłaniają długie, zgrabne nogi. Mini spódniczki, mini żakiety z rękawami trzy-czwarte z tweedu i wełny, mini szorty z wysokim stanem. Wszystko mini. Z pewnością miłośniczki tej ekskluzywnej marki już robią zapisy u kosmetyczki na woskowanie nóg i walkę z cellulitem.
Zamiłowanie rozmiarem mini, ale też i kobiecym pięknem, cechuje włoski duet Dolce&Gabbana. Pokazali bardzo zmysłową kolekcję, w której największą uwagę zwracają sukienki z podkreśloną talią, biustem i seksownymi biodrami. Dla równowagi, by nie było tak bardzo mini, duet wykorzystał do ozdoby wielkie kwiaty jako biżuterię na szyi. Autorzy proponują też minimalne, bardzo obcisłe żakiety i spodnie przylegające do ciała prawie jak legginsy. Wszystko jakby za małe, za ciasne, ale niewyobrażalnie kobiece. Zachwyt wzbudziły kolorowe, plastikowe sukienki przywołujące echo lat osiemdziesiątych, jak można się domyślić - o długości super-mini z roznegliżowanymi ramionami.
CHCĄ OGLĄDAĆ TWOJE NOGI! Wspaniałe proporcje w swojej kolekcji pokazał Giambattista Valli. Do niedawna projektujący dla domu mody Ungaro, teraz pracujący już tylko na własne nazwisko. Jego propozycje w wyrafinowany sposób łączą romantyzm z nowoczesnością. Sylwetka jest dość prosta, ale kaskady falban i kwiatów na sukienkach zdradzają niezaprzeczalne wyczucie stylu projektanta. Jego sukienki mini, dość obszerne, mają w sobie dużo niewinności. Ich idealna długość doskonale podkreśla kobiecość.
Ani krzty niewinności nie posiada za to kolekcja Just Cavalli. Ubrania kipią erotyzmem. Są bardzo kolorowe, bardzo dopasowane, wręcz opięte. Sukienki mają głębokie dekolty, odkryte ramiona i są baaardzo krótkie. Kobiety to lubią. Odrobina prowokacji zawsze się przyda. Adoracja mężczyzn również gwarantowana.
Nawet Prada, tak ostrożna w eksponowaniu długości mini nie mogła się tym razem oprzeć. Spódniczki i szorty z jej kolekcji na sezon wiosenno-letni są chyba najkrótsze ze wszystkich, jakie proponują projektanci. Mimo takich mikroskopijnych długości, kolekcja jest stonowana i pozbawiona oczywistej seksualności. Bo ta ukryta jest w pozornym chłodzie i prostocie strojów.
W tym sezonie projektanci oszaleli na punkcie wszystkiego, co jest krótkie. Krótkie żakiety o długości do pasa, krótkie sukienki do połowy uda. Takie same, bądź krótsze spódniczki i szorty. Nie musisz zakładać wszystkiego, co jest mini. Wystarczy jeden element garderoby a będzie bardzo modnie. Czy projektanci zdecydowali już, co jest ważniejsze? Ilość centymetrów, czy jakość? Wciąż żonglują jak jeden mąż różnymi długościami, ich kolekcje zawsze są najwyższej jakości. Wszystko dla mody, wszystko dla kobiet, by nie nudziły się modą. Pytanie pozostaje wciąż bez odpowiedzi.
Mariusz Brzozowski- współtwórca duetu Paprocki&Brzozowski. Ma na koncie m.in. tytuł "Projektanta Roku 2004" miesięcznika 'ELLE' oraz nagrodę dla "Osobowości w Modzie i w Sztuce". Moda to jego pasja i sposób na życie.
