Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorek.
Biosiarczkowe mydło mineralne w płynie, Balneokosmetyki
– Słyszałam o tym produkcie dużo dobrego od koleżanek. Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam przetestować go na własnej skórze. Pierwsza myśl? Mydełko cudownie pachnie! Orzeźwiający zapach grejpfruta pozostaje na skórze przez długi czas. Produkt oparty jest na bazie naturalnych składników – zawiera m.in. wodę siarkową. Idealnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji cery ze skłonnością do trądziku. Nie zapycha porów, nie podrażnia i nie wysusza cery. Świetnie oczyszcza, nawilża i radzi sobie z niedoskonałościami. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że ilość wyprysków znacznie się zmniejszyła, a ogólna kondycja cery uległa poprawie – mówi wydawczyni redakcji WP Kobieta, Aleksandra Kuligowska.
Serum ochronne L'Oreal Vitamino Color Spectrum Glass Shine
– Niedawno po raz pierwszy od lat zdecydowałam się na farbowanie włosów. Niestety nie mogę pochwalić się bujną czupryną, dlatego muszę bardzo dbać o ich kondycję. Dostałam do przetestowania kosmetyki L'Oreal Professionnel z nowej linii Vitamino Color Spectrum. Nie ukrywam, że moją uwagę od razu zwróciło ich serum Glass Shine, bo mam końcówki z tendencją do rozdwajania się. Produkt nakłada się na mokre włosy omijając ich nasadę. Potem należy wysuszać głowę (ja często używam też później lokówki). Rzeczywiście, loki utrzymywały się nieco dłużej niż zazwyczaj. Ostrzegam jednak, by nie przesadzić z ilością kosmetyku, bo wtedy włosy mogą nie być już aż tak sypie w dotyku. Serum zapewnia termoochronę, a także zapobiega puszeniu się włosów – dodaje dziennikarka redakcji WP Kobieta, Paulina Żmudzińska.
Woda micelarna do demakijażu YOPE Skinimally bio water
– Długo szukałam produktu do zmywania makijażu, który będzie delikatny i skuteczny jednocześnie. Mam bardzo wrażliwą i alergiczną cerę – wiele kosmetyków bardzo szybko ją podrażnia i zapycha. Woda do demakijażu z YOPE to moje lutowe odkrycie! Skóra jest po niej dokładnie oczyszczona, ale nie ściągnięta. Dodatkowo ma przyjemny zapach – wszystko na plus! – zachwyca się dziennikarka redakcji WP Kobieta, Zuzanna Sierzputowska.
Podkład All Hours YSL Beauty, tint Buttermelt Glaze NYX Professional
– Podkładu Alll Hours od YSL Beauty używam już od dobrych kilku miesięcy i nie mogę przestać się nim zachwycać. To produkt o dość mocnym kryciu, na którym mi zależy, mając cerę problematyczną. Dla niektórych osób będzie to podkład wieczorowy, ale ja stosuję go na co dzień. Wklepywany gąbeczką perfekcyjnie "wtapia się" w skórę i po kilku godzinach w pracy zachowuje się ładnie nawet przy cerze tłustej. W dzień, kiedy stawiam na opcję "makeup no makeup" wybieram nowość od NYX, czyli leciutki Buttermelt Glaze Skin Tint, który zazwyczaj mieszam dodatkowo z rozświetlającą bazą dla świeżego efektu "glow" – informuje Oliwia Rybiałek, dziennikarka redakcji WP Kobieta.
Krem do wstępnej stylizacji włosów Dyson Chitosan
– Krem do wstępnej stylizacji włosów – to idealne rozwiązanie dla moich włosów, które nie są zbyt podatne na skręt. Stosuję go przed rozpoczęciem stylizacji włosów AirWrapem. Kosmetyk ma bardzo lekką formułę, nie obciąża włosów, dzięki czemu po wystylizowaniu fryzura zachowuje swój kształt i ruch włosów. Poza tym krem ma przepiękny, ale nie bardzo intensywny zapach – zachwala Patrycja Ceglińska-Włodarczyk, szefowa redakcji WP Kobieta.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl