Blisko ludziKiedy ona flirtuje z twoim mężczyzną...

Kiedy ona flirtuje z twoim mężczyzną...

Kiedy ona flirtuje z twoim mężczyzną...

Kuszące spojrzenia, zbyt częste poklepywanie po ramieniu, specyficzny ton rozmowy. Wiele tego typu sygnałów może nas zaniepokoić, jeśli w stronę naszego partnera wysyła je inna kobieta. Bardzo prawdopodobne jest, że raz czy dwa w życiu przyjdzie nam zmierzyć się z taką sytuacją.

Kuszące spojrzenia, zbyt częste poklepywanie po ramieniu, specyficzny ton rozmowy. Wiele tego typu sygnałów może nas zaniepokoić, jeśli w stronę naszego partnera wysyła je inna kobieta. Bardzo prawdopodobne jest, że raz czy dwa w życiu przyjdzie nam zmierzyć się z taką sytuacją.

Co wtedy robić? Jak racjonalnie ocenić, czy to, co się dzieje, to podryw, czy jedynie próba bycia miłą? I wreszcie – jak zachować się z klasą, a jednocześnie stanowczo odeprzeć atak na naszego ukochanego i na nasz związek?

Tekst: Izabela O’Sullivan

(ios/sr)/ kobieta.wp.pl

1 / 9

Oceń sytuację

Obraz
© 123rf.com

Pocałunek w policzek czy przytulenie przy pożegnaniu po wspólnie spędzonym wieczorze (którego na przykład wy jesteście gospodarzami) w 99 procentach nie ma nic wspólnego z flirtem. Ale już do normalnych zachowań nie należy chociażby poklepywanie twojego partnera po plecach czy ciągłe szukanie z nim kontaktu wzrokowego. Pamiętaj jednak, by nie wyciągać zbyt pochopnie wniosków. Jeśli waszej znajomej raz zdarzyło się dotknąć ramienia twojego ukochanego, nie wpadaj od razu w szał. Obserwuj sytuację jeszcze co najmniej przez kilka minut, by upewnić się, że twoja wyobraźnia nie dopisuje sobie sama scenariuszy.

2 / 9

Zobacz, jak reaguje twój partner

Obraz
© 123RF

Mężczyznom często trudno oprzeć się flirtowi, zwłaszcza gdy mają do czynienia z atrakcyjną dziewczyną. Traktują go wielokrotnie jako niewinną zabawę i nie uważają, by w ten sposób mogli zranić swoją partnerkę. Nie dziw się i nie miej do niego zbyt dużych pretensji, jeśli odniesiesz wrażenie, że schlebia mu zainteresowanie innej kobiety. Prawdopodobnie jej starania będzie przyjmował z uśmiechem na twarzy. Dopóki nie zacznie znacząco na nie odpowiadać, nie ma większych powodów do niepokoju.

Oczywiście, każda z nas by chciała, żeby nasz ukochany – w momencie, gdy o jego męską uwagę zabiega inna kobieta – zbył ją niezbyt wyrafinowaną wymówką i od razu wrócił do nas. Taki scenariusz jest jednak niestety w większości przypadków mało prawdopodobny.

3 / 9

Nie stój obok

Obraz
© 123RF

Zamiast usuwać się w kąt i zaciskać usta, mówiąc w duchu: „Skoro tak się dobrze bawią, to nie będę im przeszkadzać”, dołącz do gry i zawalcz o swojego faceta. Zacznij także z nim flirtować. Nie rób jednak tego w desperacki sposób, próbując za wszelką cenę zwrócić jego uwagę. Okaż mu po prostu swoje zainteresowanie, powiedz coś miłego, dotknij czule. Dobrze, jeśli zauważy to dziewczyna, która wcześniej próbowała stosować na nim podobne sztuczki. To może być dla niej skutecznie zniechęcającym lekarstwem.

W żadnym przypadku nie staraj się jednak zrobić z flirtowania ze swoim mężczyzną przedstawienia. Jeśli wprawisz go w zakłopotanie, istnieje szansa, że będzie chciał się na tobie za te sceny odegrać. Oczywiście, najłatwiejszym sposobem będzie wtedy flirt z twoją nowo wyrosłą rywalką.

4 / 9

Nie ulegnij pokusie

Obraz
© 123RF

Widok rozbawionego w towarzystwie innej kobiety ukochanego może powodować niesłychaną ochotę, by odpłacić mu pięknym za nadobne. Często pierwszym, co przychodzi do głowy zazdrosnej dziewczynie, jest flirt z innym mężczyzną. To jednak zdecydowanie zły pomysł. Przenosi wasze relacje na poziom taniej gierki i jest wyrazem dużej desperacji.

5 / 9

Obrażanie się

Obraz
© 123RF

Niczego nie załatwi też milczenie. Jeśli zaczniesz ignorować swojego partnera, może potraktować to jako zanik zainteresowania jego osobą i jednocześnie przyzwolenie na dobrą zabawę w towarzystwie flirtującej z nim koleżanki. Gdy natomiast, mając dość obserwowania umizgów, postanowisz bez słowa wyjść z imprezy, jest ryzyko, że on albo tego nie zauważy (i nie zareaguje), albo będzie wściekły, że robisz scenę przed wszystkimi uczestnikami spotkania. Na taki krok zdecyduj się tylko wówczas, kiedy naprawdę przebrał miarkę i jesteś pewna, że nie chcesz już niczego między wami naprawiać.

6 / 9

Kłótnie publiczne

Obraz
© 123RF

Podobnie jak demonstracyjne obrażanie się, kłótnie w obecności innych bez wątpienia nie są dobrym rozwiązaniem. Jeśli zrobisz mu awanturę, że flirtuje z inną dziewczyną, w zakłopotanie wprawisz nie tylko swojego partnera, ale także siebie. Obserwatorzy sytuacji mogą cię uznać za przewrażliwioną, zbyt wybuchową, nieumiejącą opanować swoich emocji. W chwilach wzburzenia rzadko zastanawiamy się ad tym, co pomyślą inni, ale warto wziąć to pod uwagę. W przeciwnym razie możesz być zła podwójnie: na partnera – że flirtował z inną i na siebie – że jeszcze pogorszyłaś sytuację.

7 / 9

Bądź uprzejma, ale stanowcza

Obraz
© 123RF

W wielu przypadkach rozpoczęcie flirtowania z własnym mężczyzną nie jest wcale skutecznym odstraszaczem dla innej kobiety, która postawiła sobie za cel zatrzymać jego zainteresowanie. Może się więc zdarzyć, że jednak będziesz musiała zareagować słownie. Zanim to zrobisz, uspokój emocje. Masz do wyboru dwie ścieżki: podejdź do nich obojga w momencie, gdy flirtują i powiedz miło, ale stanowczo, że nie podoba ci się, że się w ten sposób zachowują. To jednak bardziej spektakularne rozwiązanie i może się skończyć mało przyjemnie.

8 / 9

Rozmowa z flirciarą

Obraz
© 123RF

Jeśli chcesz załatwić sprawę delikatniej, porozmawiaj tylko z dziewczyną, która zastawiła sidła na twojego partnera. Zamiast ją atakować wyrzutami albo groźbami, powiedz coś w stylu: „Nie wiem, jakie masz zamiary, ale podrywasz mojego partnera i nie wydaje mi się, że to jest na miejscu”. Najprawdopodobniej będzie tak zaskoczona twoją reakcją, że nawet jeśli odpowie ci coś nieprzyjemnego, przez resztę wieczoru da sobie spokój. Znacznie lepiej porozmawiać z podrywającą twojego faceta dziewczyną niż z nim samym. Jeśli podejdziesz do niego i powiesz, co ci się nie podoba, może zacząć ci wmawiać, że to zwykła rozmowa, nic więcej. I nim się zorientujesz, od słowa do słowa, jednak zrobi się z tego publiczna kłótnia, której chciałaś wcześniej uniknąć.

9 / 9

To taki typ

Obraz
© 123RF

Niektóre kobiety w obecności mężczyzn przyjmują specyficzny styl bycia. Wiedzą, co ich kręci, co ich podnieca i tak się zachowują. To tzw. flirciary. Możesz się zorientować, że nowa rywalka nie koncentruje się wyłącznie na twoim mężczyźnie, ale flirtuje także z innymi. Mimo że wtedy niemal pewne jest, że nie ma co do twojego partnera żadnych poważniejszych zamiarów, nie oznacza to, że takie zachowanie musisz akceptować. To nieprawda, że flirt sam w sobie jest niewinny i nieszkodliwy.

Tekst: Izabela O’Sullivan

(ios/sr)/ kobieta.wp.pl

zagrożeniefacetflirt

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (30)