Mniej telewizji, mniej kilogramów
Ograniczenie liczby godzin spędzanych przed telewizorem zmniejsza otyłość wśród dzieci, ale tylko najmłodszych - wynika z badania przeprowadzonego przez lekarzy szpitala SickKids w Toronto (Kanada).
Ograniczenie liczby godzin spędzanych przed telewizorem zmniejsza otyłość wśród dzieci, ale tylko najmłodszych - wynika z badania przeprowadzonego przez lekarzy szpitala SickKids w Toronto (Kanada).
Jak podał szpital w komunikacie, zwykłe zmniejszenie czasu oglądania telewizji - a kanadyjskie dziecko spędza przed telewizorem i komputerem aż sześć godzin dziennie - pozwala zmniejszyć wskaźnik BMI (Body Mass Index) u przedszkolaków.
Oznacza to, że trzeba zwracać uwagę na godziny spędzane przed ekranem przede wszystkim u najmłodszych dzieci. Im są starsze, tym trudniej osiągnąć pozytywne rezultaty w przeciwdziałaniu otyłości samym odganianiem od telewizji.
Całość badania została opublikowana w internetowym "Archives of Pediatrics and Adolescent Medicine". Badacze sprawdzali skutki ograniczania czasu przed ekranem u dzieci i nastolatków w wieku do 18 lat. SickKids, założony w 1875 r. to jeden z najlepszych na świecie szpitali dla dzieci.
We wcześniejszym, opublikowanym w kwietniu tego roku badaniu, lekarze z SickKids zwracali uwagę na przejmowanie przez dzieci zwyczajów, także tych złych, od rodziców. Zauważono, że przedszkolaki, których rodzice spędzają dużo czasu przed telewizorem i mają nawyk jedzenia obiadu i kolacji podczas oglądania telewizji, najprawdopodobniej będą same codziennie przesiadywać przed telewizorem czy komputerem.
Dr Catherine Birken, cytowana w komunikacie SickKids, zwracała uwagę na badania, które wprost wykazują zależność między czasem spędzanym przed ekranem, a problemami werbalnymi, agresywnymi zachowaniami czy właśnie - otyłością.
Kanadyjskie stowarzyszenie pediatrów zaleca, by przedszkolaki nie oglądały telewizji dłużej niż godzinę dziennie.
(PAP/ma)