Seks wpływa na poczucie szczęścia u seniorów
Seks jest istotny również dla seniorów. Starsze osoby, które częściej go uprawiają ze współmałżonkiem są szczęśliwsze i bardziej zadowolone z życia oraz związku, niż seniorzy nieaktywni seksualnie – wynika z badań, o których informuje serwis EurekAlert.
Seks jest istotny również dla seniorów. Starsze osoby, które częściej go uprawiają ze współmałżonkiem są szczęśliwsze i bardziej zadowolone z życia oraz związku, niż seniorzy nieaktywni seksualnie – wynika z badań, o których informuje serwis EurekAlert. Naukowcy z Florida Agricultural and Mechanical University w Tallahassee (USA) doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu danych zebranych wśród 238 osób w wieku 65 lat lub starszych, pozostających w związku małżeńskim. Wszyscy mieszkali w USA.
Aby ocenić ich aktywność seksualną, pytano m.in., ile razy uprawiali stosunek seksualny (w tym oralny i analny) w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W analizie uwzględniono inne czynniki, które mogą wpływać na poczucie szczęścia, jak wiek, płeć, stan zdrowia oraz zadowolenie ze swojej sytuacji finansowej.
Okazało się, że wśród seniorów, którzy w ostatnim roku uprawiali seks z partnerem częściej niż raz w miesiącu 60 proc. uważało się za bardzo szczęśliwych i zadowolonych z życia, podczas gdy wśród osób, które w tym samym okresie nie miały intymnych kontaktów odsetek ten wyniósł tylko 40 proc. Podobnie blisko 80 proc. seniorów uprawiających częściej seks było bardzo zadowolonych z małżeństwa, a w grupie, która nie miała stosunku płciowego z partnerem w ostatnim roku odsetek ten wyniósł niecałe 60 proc.
„Zrozumienie związku aktywności seksualnej z poczuciem szczęścia starszych osób pomoże opracować i wdrażać specjalne programy interwencyjne dotyczące zdrowia seksualnego tej coraz liczniejszej populacji” - komentuje prowadząca badania dr Adrienne Jackson. Jak wyjaśnia, chodzi o niekonwencjonalne metody, które pozwolą rozwiązywać problemy ograniczające lub blokujące aktywność seksualną seniorów.
Naukowcy zaprezentowali wyniki swoich badań na 64. dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Gerontologicznego, które odbywa się w dniach 18-22 listopada w Bostonie.
(PAP/ma)