Wojownicy masajscy napadli żeńską szkołę - chcieli znaleźć dla siebie żony

W Kenii grupa młodych mężczyzn z plemienia Masajów napadła na żeńską szkołę. Wojownicy wtargnęli do placówki w czasie lunchu. Dziewczynkom udało się uciec i schować do czasu, aż zmuszono mężczyzn do odwrotu. Zapowiedzieli jednak, że jeżeli nie uda im się znaleźć żon, wrócą.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

W Kenii grupa młodych mężczyzn z plemienia Masajów napadła na żeńską szkołę. Wojownicy wtargnęli do placówki w czasie lunchu. Dziewczynkom udało się uciec i schować do czasu, aż zmuszono mężczyzn do odwrotu. Zapowiedzieli jednak, że jeżeli nie uda im się znaleźć żon, wrócą. Do zajścia doszło w mieście Narok.

Dyrektorka szkoły Sylvia Lelei mówi, że od czasu zajścia jej uczennice żyją w ciągłym strachu. Placówka była zmuszona do zatrudnienia ochrony. – Nigdy nie widziałam czegoś podobnego – komentuje Lelei. – Wszyscy boimy się o dobro uczennic. Rodzice są zmuszeni do płacenia większego czesnego, gdyż musimy zapewnić im bezpieczeństwo.

Policja, choć została poinformowana o całym zajściu, jak na razie nie przedsięwzięła żadnych kroków w celu ukarania mężczyzn – donosi The Daily Mail.

Miasto Narok leży w pobliżu słynnego kenijskiego Rezerwatu Narodowego Masai Mara, którego tereny zamieszkują członkowie plemienia. Zgodnie z tradycją młodzi Masajowie mieszkają razem w szałasach, dopóki nie osiągną odpowiedniego wieku do zawarcia małżeństwa.

Jednakże dziewczęta w Kenii coraz częściej nie chcą wcześnie wychodzić za mąż, stawiają natomiast na edukację i karierę. Z tego powodu młodym Masajom coraz trudniej znaleźć przyszłą żonę.

Miejscowi mówią, że napad na szkołę nie był jednorazowym incydentem. Podobne sytuacje mają miejsce coraz częściej, szczególnie w okolicach Naroku. Komisarz Chimwaga Mongo tłumaczy jednak, że za napady nie można winić kultury. – Starsi wojownicy mieli swoje własne prawo moralne. Obecnie młodzi Masajowie czują się bezkarni – twierdzi.

Napad wywołał konsternację wśród miejscowych mediów. – W kulturze masajskiej nie było tradycji porywania kobiet – mówi Henry ole Kulet, kenijski pisarz. – Małżeństwa aranżowano, rodziny dogadywały się co do „ceny” dziewczyny. Teraz, kiedy kultura zawiodła, młodzi wzięli sprawy we własne ręce. Czas, żeby zajęło się tym prawo.

(sr/kg)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Nie wyobraża sobie życia bez niej. Rodzina dla Kazika jest najważniejsza
Nie wyobraża sobie życia bez niej. Rodzina dla Kazika jest najważniejsza
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Patrzcie na Wachowicz. Idealne spodnie dla dojrzałych
Patrzcie na Wachowicz. Idealne spodnie dla dojrzałych
Ten grzech powtarza się nagminnie. Księża mówią jasno
Ten grzech powtarza się nagminnie. Księża mówią jasno
Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha
Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥