Zaginione pokolenie w Indiach
Chwila nieuwagi
Nazeem i Rashma Khan przejechali całe Indie w nadziei, że odnajdą swoją 3-letnią córkę. Mała Tyaba stała z rodzicami w recepcji domu weselnego. Wystarczyła chwila nieuwagi, a dziewczynka zniknęła. Krewni na darmo szukają ją w domach adopcyjnych, sierocińcach, a nawet w tzw. dzielnicach czerwonych latarni. Nadzieja na jej odnalezienie coraz bardziej maleje.
Nazeem i Rashma Khan przejechali całe Indie w nadziei, że odnajdą swoją 3-letnią córkę. Mała Tyaba stała z rodzicami w recepcji domu weselnego. Wystarczyła chwila nieuwagi, a dziewczynka zniknęła. Krewni na darmo szukają ją w domach adopcyjnych, sierocińcach, a nawet w tzw. dzielnicach czerwonych latarni. Nadzieja na jej odnalezienie coraz bardziej maleje.
Taki sam los dotyka tysiące rodzin w całych Indiach. Ich pociechy po prostu znikają. Mówi się już o całym zaginionym pokoleniu. Tę sprawę postanowiła naświetlić dziennikarka Mansi Thapliyal, która spotkała się z rodzicami porwanych dzieci.
(sr/pho), kobieta.wp.pl