10 kwietnia. Barbara Nowacka wspomina mamę Izabelę Jarugę-Nowacką
Izabela Jaruga-Nowacka była jedną z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Córka zmarłej posłanki wspomina ją na Instagramie. Pisze też wprost, co sądzi o społecznym podziale utrzymującym się 9 lat po tragedii.
10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem rozbił się samolot TU-154. Na pokładzie było 96 osób, w tym m.in. prezydent Lech Kaczyński wraz z żoną Marią. Wśród ofiar znalazła się również matka Barbary Nowackiej, Izabela Jaruga-Nowacka.
Od katastrofy mija 9 lat. Nowacka opublikowała zdjęcie mamy na Instagramie. "Wracam do wspomnień, do dobrych chwil, do śmiechu, rozmów, szczęścia. Mówiła że żal życia na agresję, niechęci, pogardę. Lubiła życie" – pisze polityczka.
W dalszej części stwierdza wprost, że rocznica nie służy takim refleksjom. "Dziś wyłącznie medialny szum. Niczego ani nowego ani dobrego nie przynosi, tylko konflikt, podział" – ocenia ostro Barbara Nowacka.
Na koniec prosi, by dobrze wspominano wszystkich, którzy zginęli 10 kwietnia. "Inna byłaby Polska z nimi. Myślę, że lepsza" – kończy córka Izabeli Jarugi-Nowackiej.
Izabela Jaruga-Nowacka była posłanką na Sejm II, IV, V i VI kadencji, przewodniczącą Unii Pracy i Unii Lewicy oraz wicepremierem w pierwszym i drugim rządzie Marka Belki. Mówiła o sobie "ministra" i "wicepremierka".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl