10 zasad dotyczących urody, które są już nieaktualne
Istnieje bardzo wiele zasad dotyczących kobiecego piękna. Są one niezwykle precyzyjne i starają się określić wszystko w najdrobniejszych szczegółach: na które części ciała powinnyśmy aplikować perfumy, jaki makijaż jest odpowiedni dla naszego wieku. A co się stanie, jeśli złamiemy którąś z reguł? Raczej nic poważnego - co najwyżej możesz być niezadowolona z rezultatu, ale i na to jest sposób: nie robić tego ponownie. Zgodnie z hasłem, że zasady są po to, żeby je łamać, przedstawiamy dziesięć reguł, z którymi możesz śmiało eksperymentować.
Istnieje bardzo wiele zasad dotyczących kobiecego piękna. Są one niezwykle precyzyjne i starają się określić wszystko w najdrobniejszych szczegółach: na które części ciała powinnyśmy aplikować perfumy, jaki makijaż jest odpowiedni dla naszego wieku. A co się stanie, jeśli złamiemy którąś z reguł? Raczej nic poważnego - co najwyżej możesz być niezadowolona z rezultatu, ale i na to jest sposób: nie robić tego ponownie. Zgodnie z hasłem, że zasady są po to, żeby je łamać, przedstawiamy dziesięć reguł, z którymi możesz śmiało eksperymentować.
Intensywny makijaż na ustach lub oczach - nigdy na obu naraz
Tradycyjne podejście do makijażu mówi: jeśli pozwolisz sobie na intensywną czerwień szminki, nie podkreślaj oczu zbyt mocno. I odwrotnie. Faktycznie, jeśli ktoś ma tendencję do liczenia użytych kosmetyków w kilogramach, efekt może być - powiedzmy - nazbyt piorunujący. Z drugiej strony całkowite pominięcie górnej (a w odwrotnym przypadku dolnej) partii twarzy spowoduje, że makijaż będzie robił wrażenie niedokończonego. Ciemna kredka do oczu w połączeniu z prowokującą czerwienią szminki sprawdzi się znakomicie podczas wieczornego wypadu na miasto.
Na podst. divinecaroline.com Gertruda Bober (gb/mtr), kobieta.wp.pl
Kolor szminki i kolor lakieru do paznokci powinny być identyczne
Ta formuła, od pokoleń powtarzana przez kochające babcie swoim dobrze wychowywanym wnuczkom, jest mocno zdezaktualizowana. Jeśli nie poruszasz się po ulicach w szkolnym mundurku, lepiej tej reguły nie stosuj! Kolory powinny być odpowiednio dobrane i uzupełniać się, ale nie muszą być identyczne.
Odrosty są nieestetyczne - nie pokazuj ich
Prosty fakt pozwoli ci pomyśleć o tej zasadzie w inny sposób: nikt nie ma włosów, których kolor byłby identyczny od nasady aż po końcówkę włosów. Zazwyczaj włosy są trochę ciemniejsze przy skórze i rozjaśniają się stopniowo wraz z odległością od nasady. Zatem włosy, których kolor jest identyczny na całej długości, wyglądają wręcz nienaturalnie. Przez ostatnie kilka sezonów fryzury oparte na dwóch odcieniach włosów (tzw. ombre) dominowały zarówno na ulicach miast, jak i na wybiegach. Jeśli więc zauważysz, że po ostatnim farbowaniu zaczynają tworzyć ci się odrosty - nie przejmuj się i nie dzwoń natychmiast do twojej fryzjerki, żeby umówić się na farbowanie. Odrosty mogą działać na twoją korzyść - nie wstydź się ich!
Nie wyrywaj włosków, które rosną nad brwiami
Faktycznie, większość zabiegów kosmetycznych koncentruje się na usuwaniu włosków rosnących poniżej linii brwi. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby usunąć również niepożądane włoski rosnące powyżej. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić, gdyż może się to skończyć zbyt cienką linią brwi o nienaturalnym kształcie. Z drugiej strony zbyt długie lub odstające włoski nad brwiami również wyglądają nieestetycznie, więc należy się ich pozbywać (np. przy pomocy pęsety).
Brwi powinny być doskonale wyregulowane
Pełne i gęste brwi wyparły niemal całkowicie cienkie i doskonale wyregulowane brwi. O ile wciąż niezbędne wydają się zabiegi korygujące ich kształt, to niekoniecznie powinnaś dążyć do tego, żeby twoje brwi przypominały idealnie skrojone łuki o równej krzywiźnie. Grubsze, niemal proste brwi są równie efektowne, o czym wiedzą z pewnością ci, którzy śledzili trendy na wybiegach w ostatnich kilku sezonach.
Używaj jednocześnie tylko "ciepłych" lub "zimnych" barw, w zależności od twojej karnacji
Odcień skóry ma fundamentalne znaczenie przy doborze podkładu i pudru, podobnie jak kolor włosów. Jeśli jednak używasz tuszu do rzęs lub cienia do powiek, możesz pozwolić sobie na więcej fantazji. Nie przejmuj się zbytnio klasycznym podziałem na barwy "ciepłe" i "zimne".
Nie używaj tuszu ani kredki do makijażu na dolnej linii brwi
Szereg podań ludowych głosi, że używanie tuszu lub ciemnej kredki pod okiem wizualnie postarza twarz. Tymczasem jeśli nie masz bardzo małych lub bardzo głęboko osadzonych oczu, ta reguła jest nieprawdziwa. Diabeł tkwi w szczegółach: aby dobrze pomalować dolną linię rzęs potrzebna jest odpowiednia, miękka szczoteczka, która pozwoli na prawidłowe nałożenie tuszu, tak by rzęsy nie sklejały się.
Jeśli masz rude włosy, nie używaj czerwonej szminki
Liczba celebrytek o miedzianych włosach, które udowodniły nieprawdziwość tego przekonania, jest bardzo duża. Wspomnijmy chociażby o Amy Adams czy Emmie Stone. W przypadku rudych włosów bardzo istotny jest dobór odpowiedniego odcienia czerwieni. Jeśli rudy to twój naturalny kolor włosów, zapewne masz też jasną karnację, do której najlepiej będzie pasować czerwień wpadająca w pomarańcz. Panie farbowane lub o ciemniejszej karnacji, bardziej zadowolone będą z ciemniejszego odcienia pomadki. Grunt to uważać, żeby kolor szminki nie był dokładnie taki sam jak kolor włosów.
Zawsze używaj perfum
W dzisiejszych czasach niemal wszystkie kosmetyki, których używamy do codziennej higieny, są perfumowane. Żele, mydła, szampony, balsamy i kremy w większości zawierają składniki zapachowe. Tak więc za każdym razem, kiedy po kąpieli używamy perfum, nasze ciało pachnie już zapachem używanych w kąpieli kosmetyków. Łatwo tu o błąd. Zapachy perfum zwykle tworzone są tak, że nie komponują się dobrze z innymi woniami. W związku z tym, kiedy używasz perfum, zastanów się nad doborem bezzapachowych kosmetyków do kąpieli. I odwrotnie: jeśli używasz intensywnie pachnącego mydła, perfumy nie są obowiązkowe.
Jeśli masz jasne włosy, używaj brązowego tuszu do rzęs
Zadaniem tuszu do rzęs jest sprawienie, by te wyglądały na grubsze i dłuższe niż są w rzeczywistości. Ile razy zdarzyło ci się pomyśleć o kimś: wyglądałaby wspaniale, gdyby nie te długie i grube rzęsy! Najprawdopodobniej nigdy. Nawet naturalne blondynki mają często czarne rzęsy, więc czarny tusz jest dla nich najlepszym wyborem.
Na podst. divinecaroline.com Gertruda Bober (gb/mtr), kobieta.wp.pl