12-latka wystąpiła w telewizji razem ze swoimi gwałcicielami. Matka zachęcała ją do zwierzeń

Trudno uwierzyć, że do tak okrutnej, barbarzyńskiej sytuacji doszło w dużym, europejskim kraju i to na oczach widzów. Ukraińska 12-latka została zmuszona przez matkę do wystąpienia w programie telewizyjnym razem ze swoimi gwałcicielami. – Nie ma szans na to, by z tego dziecka wyrosła zdrowa psychicznie kobieta – komentuje psycholog i terapeutka Katarzyna Kucewicz.

Matka zmusiła 12-letnią dziewczynkę do konfrontacji z gwałcicielami na wizji.
Źródło zdjęć: © Inter TV- stopklatka
Lidia Pustelnik

12-letnia Tanya Luchishin z Ukrainy przeszła w domu prawdziwy horror. Dziewczyna była gwałcona przez członków swojej rodziny – braci i ojczyma, a także nastoletniego sąsiada. Dziewczynka zaszła w ciążę, gdy miała zaledwie 11 lat. Nawet wówczas nie doczekała się wsparcia ze strony matki. Ta najpierw zmusiła ją do urodzenia dziecka, a następnie do tego, by wystąpiła w programie jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych i opowiedziała o tym, co ją spotkało.

Fragment promocyjny programu jest wstrząsający. Widzimy przytrzymywaną za ramię przez matkę dziewczynkę, która nie przestaje płakać. Na natarczywe pytania prezentera: "Czy ten chłopak cię bił?", "Co ci zrobił?", "Czy wiesz, że możesz urodzić dziecko?", Tanya zwykle odpowiada z zaciśniętym gardłem "tak" lub "nie". Jednocześnie jej matka, 31-letnia Anna Luchishin, nieustannie jej dotyka i zachęca: "Powiedz mu wszystko". Kobieta prawdopodobnie dostała znaczne wynagrodzenie za to, że zmusiła córkę do zwierzeń w studiu telewizyjnym, a nawet pojawieniu się w nim z niemowlęciem na ręku.

Jakby tego było mało, w programie pojawiają się również gwałciciele Tanyi – jej 35-letni ojczym Ivan, a także bracia, 15-letni Volodyi i 17-letni Viktor. Kulminacją programu ma być rozstrzygnięcie, który z mężczyzn jest ojcem dziecka 12-latki. Wcześniej do ojcostwa przed kamerami przyznał się już 18-letni Adriyem. Z programu dowiadujemy się, że nastolatek zgwałcił dziewczynkę, gdy nikogo nie było w domu. Naciskana na opowiedzenie o tym zdarzeniu dziewczynka powiedziała w końcu: "Nie wołałam o pomoc. Po prostu milczałam".

Badanie DNA wykluczyło jednak możliwość, by to Adriyem był ojcem dziecka 12-latki. Nie bacząc na pogłębiającą się traumę Tanyi, bestialskie widowisko jest kontynuowane. Adriyemowi, który przyznał się do gwałtu, grozi kara pozbawienia wolności od 5 do 10 lat.

Obraz
© Inter TV - stopklatka

– To druzgoczące nagranie i fundament do tego, by zrujnować dziecku psychikę. Będę stanowcza - nie ma szans na to, by z tego dziecka wyrosła zdrowa psychicznie kobieta – komentuje wstrząśnięta Katarzyna Kucewicz, psycholog i terapeutka, pracująca również z dziećmi. – Jestem zbulwersowana, że spośród tylu dorosłych osób pracujących w telewizji, nie znalazła się ani jedna odważna, by przerwać to makabryczne "show” – mówi z naciskiem.

Psycholog tłumaczy, że w normalnych warunkach tego typu rozmowę o krzywdzie i traumie przeprowadza się w bezpiecznych, kameralnych warunkach. Co więcej, odbywa się ona tylko raz i oczywiście bez obecności oprawcy. Chodzi bowiem o to, by dziecko w jak najmniejszym stopniu odtwarzało w głowie przeżytą traumę, a jeśli już, to w bezpiecznym, uspokajającym otoczeniu.

– Tutaj widzimy, że tragedię dziecka pogłębia jeszcze fakt, że jego środowisko jest tak bardzo patologiczne i znieczulone na emocjonalność dziewczynki. To, że jej uraz psychiczny kompletnie nikogo nie interesuje – dodaje psycholog. Na nagraniu widzimy bowiem nie tylko kamienne twarze mężczyzn, zachęcające gest matki, ale również publiczność, ze spokojem czekającą na "rozrywkę", jaką czerpią z tragedii zgwałconej dziewczynki.

– Przeraża mnie, dokąd zmierza ten świat i jak bardzo jesteśmy podatni na manipulacje, że godzimy się na takie narażanie dziecka, całkowicie zapominając o tym, że przecież to jest rażąco i ewidentnie niemoralne. Człowiek ma w sobie mechanizm dysonansu poznawczego - niby coś robi, ale jeśli w głębi duszy czuje się z tym nieswojo, musi jakoś sobie uprawomocnić to, że robił coś złego. Mam wrażenie, że tak działali twórcy tego "show”. To skrajna nieodpowiedzialność i głupota, a ten, kto wymyślił taka formułę programu, zdecydowanie powinien być zdiagnozowany pod katem psychopatii – mówi z naciskiem psycholog.

Zobacz też: Korwin Piotrowska o dzieciach w show biznesie: "Ktoś się musi zaćpać, żeby wyszło, że był molestowany"

Wybrane dla Ciebie
Mówi o środowisku filmowym. "Jego traktowaliśmy jak przemocowego ojca"
Mówi o środowisku filmowym. "Jego traktowaliśmy jak przemocowego ojca"
Wokalistka prosi o modlitwę za dziecko. "Życie bywa nieprzewidywalne"
Wokalistka prosi o modlitwę za dziecko. "Życie bywa nieprzewidywalne"
Pokazał się z żoną. Mało kto wie, kim jest
Pokazał się z żoną. Mało kto wie, kim jest
W latach 90. zdobyła Oscara. Latami mówiono o pomyłce
W latach 90. zdobyła Oscara. Latami mówiono o pomyłce
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯