Slow jogging
Trenerzy prognozują, że slow jogging kulminację popularności osiągnie właśnie w 2016 roku. To idealny wybór, jeśli tradycyjne bieganie jest dla ciebie zbyt dużym wysiłkiem, a monotonne spacery cię nudzą. Metodę bardzo powolnego truchtu wymyślił profesor Hiroaki Tanaka z Uniwersytetu w Fukuoce. Według niego, bieganie o tempie niższym niż szybki marsz przynosi genialne korzyści dla zdrowia i to bez żadnych szkód, jak na przykład kontuzje i przetrenowanie. Jeśli będziemy trenować w ten sposób codziennie przez 30 minut szybko wysmuklimy ciało, ujędrnimy je, a w dodatku poprawi się nasze samopoczucie. Trenując w ten sposób nie obciążasz stawów. Pod warunkiem, że nauczysz się dobrej techniki. Najważniejsza zasada? Gdy biegniesz, musisz pamiętać, by nie obciążać pięty, tylko lądować na całej stopie.
Marta Rowicka/ Kobieta WP