Fitness5 najmodniejszych treningów tego roku

5 najmodniejszych treningów tego roku

5 najmodniejszych treningów tego roku
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

"Zacznę ćwiczyć i tym razem na pewno schudnę". To jedno z najczęstszych postanowień noworocznych. Chcesz zapisać się na zajęcia fitness? Podpowiadamy, jakie treningi będą modne w tym roku. Dzięki nim będziesz miała ciało jak marzenie!

Zacznę ćwiczyć i tym razem na pewno schudnę. To jedno z najczęstszych postanowień noworocznych. Chcesz zapisać się na zajęcia fitness? Podpowiadamy, jakie treningi będą modne w tym roku. Dzięki nim będziesz miała ciało jak marzenie!

1 / 5

Fit ballet

Obraz
© Shutterstock.com

Twoje marzenie z dzieciństwa może się spełnić. Elementy baletu poznasz na zajęciach, które są oparte na krokach i figurach tańca klasycznego. Fit ballet to solidna porcja ćwiczeń rozciągających, zaczerpniętych głównie z pilatesu i jogi. Układy są proste i ułożone tak, by mógł je wykonać każdy bez względu na umiejętności, wiek czy wagę. Ten rodzaj fitnessu pozwala szybko wysmuklić i ujędrnić nogi, bo to one najbardziej pracują podczas treningu. Dzięki takim zajęciom nabierzesz gracji ruchów, poczujesz się lżejsza i bardziej kobieca. A w dodatku się odprężysz i zrelaksujesz.

2 / 5

Strala joga

Obraz
© Shutterstock.com

To nowoczesne podejście do tradycyjnej jogi, które narodziło się w ostatnich latach w Nowym Jorku. Za oceanem na ten rodzaj wykonywania asanów nazywa się również "Sexy Slim Yoga". Teraz zajęcia stworzone przez modelkę i joginkę Tarę Stiles można znaleźć również w Polsce. Strala joga opiera się głównie na czterech założeniach: elastyczności ciała, sile i witalności oraz spokoju. Asany wykonywane przy dynamicznej, nowoczesnej muzyce pozwalają odnaleźć balans w rytmie wielkiego miasta, uczą prawidłowego oddechu i przywracają równowagę. Płynne i niemal taneczne sekwencje równomiernie rozciągają ciało, poprawiają kondycję i wytrzymałość. Strala joga to trening intensywny, więc po zajęciach wyjdziesz dosłownie zlana potem. Ale to się opłaca! Podkręcisz metabolizm, pozbędziesz się stresu, a w dodatku szybko wysmuklisz ciało.

3 / 5

HIIT

Obraz
© Shutterstock.com

High Intensity Interval Training to coś dla tych, którzy chcą w krótkim czasie szybko spalić tkankę tłuszczową. Został opracowany dla profesjonalnych sportowców, by maksymalnie przyspieszyć ich przygotowanie do zawodów. Z czasem pokochali go także amatorzy. Nic dziwnego. Daje trzy razy lepsze efekty w odchudzaniu niż kardio, a w dodatku zajmuje dużo mniej czasu. Pełen trening nie powinien przekraczać 20 minut. Jaka to wygląda? HIIT polega na przeplataniu krótkich intensywnych ćwiczeń (podskoki na skakance, przysiady, pompki) z przerwami na bardziej umiarkowane ćwiczenia kardio (bieżnia, rower). Osoby początkujące zwykle zaczynają od bardzo krótkich 20-sekundowych ćwiczeń na maksymalnym poziomie intensywności, po których następuje 30 sekund odpoczynku. Z czasem, gdy już popracujemy nad kondycją, czas
wykonywania ćwiczeń wzrasta nawet do minuty. HIIT warto trenować pod okiem trenera, który ułoży odpowiedni dla nas plan działania. Dzięki temu schudniesz jeszcze szybciej!

4 / 5

Tabata

Obraz
© Shutterstock.com

Choć trwa tylko cztery minuty, daje większy wycisk niż pół godziny joggingu w parku lub godzina pilatesu. Tabata została opracowana przez dr. Izumi Tabata z National Institue of Fitness Sports w Tokio. Trening ten pierwotnie był przeznaczony dla olimpijczyków, którym zależało na błyskawicznej poprawie formy. Teraz jest popularny w najlepszych klubach fitness na całym świecie. Uwaga ! Tabata jest odpowiednia dla osób o niezłej kondycji, którym aktywność fizyczna nie jest obca na co dzień. To trening bardzo intensywny. Zaczynamy go rozgrzewką i zawsze kończymy rozciąganiem. Ćwiczenia wykonujemy przez 20 sekund, a potem przez 10 sekund odpoczywamy. Robimy 8 takich serii. Najlepsze są pompki, bieg bokserski w miejscu, wyskoki, przysiady z ciężarkami. Tabata to świetny sposób na podkręcenie metabolizmu i jeszcze szybsze spalanie tkanki tłuszczowej.

5 / 5

Slow jogging

Obraz
© Shutterstock.com

Trenerzy prognozują, że slow jogging kulminację popularności osiągnie właśnie w 2016 roku. To idealny wybór, jeśli tradycyjne bieganie jest dla ciebie zbyt dużym wysiłkiem, a monotonne spacery cię nudzą. Metodę bardzo powolnego truchtu wymyślił profesor Hiroaki Tanaka z Uniwersytetu w Fukuoce. Według niego, bieganie o tempie niższym niż szybki marsz przynosi genialne korzyści dla zdrowia i to bez żadnych szkód, jak na przykład kontuzje i przetrenowanie. Jeśli będziemy trenować w ten sposób codziennie przez 30 minut szybko wysmuklimy ciało, ujędrnimy je, a w dodatku poprawi się nasze samopoczucie. Trenując w ten sposób nie obciążasz stawów. Pod warunkiem, że nauczysz się dobrej techniki. Najważniejsza zasada? Gdy biegniesz, musisz pamiętać, by nie obciążać pięty, tylko lądować na całej stopie.

Marta Rowicka/ Kobieta WP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)