Afera pedofilska w USA. Prawnicy Ghislaine Maxwell nie chcą, aby jej ofiary publikowały dowody w sieci
Ghislaine Maxwell to brytyjska celebrytka i asystentka, a z czasem także partnerka Jeffreya Epsteina. Mężczyzna oskarżony o pedofilię popełnił w więzieniu samobójstwo. Jego partnerka oczekuje na proces. Ciążą na niej zarzuty o handel żywym towarem i krzywoprzysięstwo.
Jeffrey Epstein to amerykański finansista, który miał dopuszczać się wykorzystywania seksualnego nieletnich m.in. w swoich domach na Manhattanie, w majątku w Palm Beach czy na Florydzie. W werbowaniu nieletnich dziewcząt, z którymi obcował Epstein, uczestniczyła Ghislaine Maxwell. Para stworzyła sobie swoistego rodzaju dom publiczny. Ofiary przerwały milczenie, co ostatnio zaczęło dokuczać prawnikom 58-latki.
Tajemnica świadków
Jak twierdzą prawnicy Ghislaine Maxwell, adwokatów kobiet twierdzących, że padły jej ofiarami, powinny obowiązywać te same zasady zachowania tajemnicy, co jej prokuratorów i obrońców – piszą "Wysokie Obcasy". Ich zdaniem powinni zachować tajemnicę dowodów przed procesem zaplanowanym na lipiec 2021 r. w sądzie federalnym na Manhattanie. Kiedy wybuchł skandal, media zalewały relacje ofiar pedofilskiej pary. Na popularnej platformie internetowej powstał natomiast dokument obrazujący skalę procederu wykorzystywania nieletnich.
Masażystki dla miliardera
Z aktu oskarżenia wynika, że ofiarami Jeffreya Epsteina były dziewczynki w wieku około 14 lat. Maxwell i multimilioner mieli je przywozić do swoich licznych rezydencji, m.in. na Upper East Side, w Palm Beach, Londynie czy Santa Fe. Zwabiali je między innymi pod pretekstem pomocy finansowej gwarantującej lepszy start w życiu.
