Blisko ludziAgata Duda wyśmiana przez Senyszyn. Nazwała ją "pierwszym wieszakiem"

Agata Duda wyśmiana przez Senyszyn. Nazwała ją "pierwszym wieszakiem"

Choć Agata Kornhauser-Duda nie pracuje już jako nauczycielka języka niemieckiego, to nie znaczy, że nie pracuje w ogóle. Dyskusja na temat tego, czy pierwsza dama powinna dostawać pensję, podzieliła polskich polityków. Głos zabrała Joanna Senyszyn.

Agata Duda wyśmiana przez Senyszyn. Nazwała ją "pierwszym wieszakiem"
Źródło zdjęć: © Forum | Andrzej Hulimka
Agata Porażka

Joanna Senyszyn, była posłanka SLD, wyśmiała pomysł na wypłacanie comiesięcznej pensji żonie prezydenta. "Za bycie żoną można ewentualnie dostawać pensję od męża, jeśli zatrudni żonę jako kucharkę, sprzątaczkę, opiekunkę do dzieci... W przypadku Dudów - jako wieszak na ubrania. Pierwszy Wieszak" – napisała Senyszyn.

Do tej pory pierwsze damy nie otrzymywały pieniędzy podczas trwania kadencji ich męża i same musiały opłacać składki ZUS. Po zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy na prezydenta, jego żona zrezygnowała z pracy nauczycielki w liceum w Krakowie. Nie może być aktywna zawodowo - ma nieformalny zakaz. Zajęła się za to pełnieniem obowiązków pierwszej damy. Angażuje się m.in. w akcje charytatywne i propagowanie kultury. Jest poddawana ciągłej presji, zarówno ze strony mediów krajowych, jak i zagranicznych.

Pierwszy raz o zmianie sytuacji Agaty Dudy zaczęło być głośno, gdy Stowarzyszenie Polski Instytut Praw Głuchych wysłało petycję do premiera w sprawie przyznania jej pensji. W tym dokumencie zaznaczono, iż brak otrzymywania pieniędzy przez żonę prezydenta za sprawowane funkcje jest dyskryminujące i niesprawiedliwe. W rozmowie z WP Kobieta sytuację skomentowała Magdalena Środa, Pełnomocnik Rządu do spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn.

- Rozwiązanie powinno mieć charakter systemowy. Żony prezydentów powinny dostawać pensje, ale zgodnie z zakresem obowiązków, które pełnią i pracy którą wykonują. Pensja powinna być naliczana do emerytury. Nie może być przecież tak, że kobieta, która jest żoną prezydenta, z racji kariery swojego męża zostaje ubezwłasnowolniona i sprowadzona do rangi bezrobotnej dekoracji - podkreśla Środa.

Magdalena Środa skomentowała także skandaliczną wypowiedź Joanny Senyszyn. - Wyśmiewanie Agaty Dudy i nazywanie jej "wieszakiem na ubrania" jest niesprawiedliwe i krzywdzące. Wszyscy przecież oczekujemy, że żona prezydenta RP będzie wyglądała zgodnie ze standardami związanymi z tym stanowiskiem. Myślę też, że jeśli zdarzyłoby się, że to kobieta będzie prezydentem (najwyższa pora!) to problem pensji dla jej małżonka byłyby rozwiązany natychmiast. Bo mężczyźni są nagradzani nawet za to, że są (to jest przypadek obecnego prezydenta), a kobiety ciągle muszą udowadniać, że zasługują na pensję - dodaje.

Jeszcze w październiku zeszłego roku na temat pensji dla Agaty Dudy wypowiedział się również premier Mateusz Morawiecki.

Choć na razie nie ma pewności, ile pierwsza dama miałaby zarabiać, kilkanaście tygodni temu ogłoszono projekt PIS, który zakładał kwotę 13 tysięcy miesięcznie brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
agata dudapierwsza damapensja dla pierwszej damy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (499)