GwiazdyAgnieszka Sienkiewicz pokazała ciało po ciąży. Fani dziękują za niewyresztuszowane zdjęcie

Agnieszka Sienkiewicz pokazała ciało po ciąży. Fani dziękują za niewyresztuszowane zdjęcie

Agnieszka Sienkiewicz na swoim Instagramie często publikuje zdjęcia bez makijażu i nie ukrywa, jak naprawdę wygląda jej życie. Tym razem zdecydowała się wrzucić kilka kadrów z plaży, na której spędza czas z rodziną. Naturalność gwiazdy zachwyciła fanki.

Agnieszka Sienkiewicz pokazała ciało po ciąży
Agnieszka Sienkiewicz pokazała ciało po ciąży
Źródło zdjęć: © ONS

Agnieszka Sienkiewicz, aktorka znana z roli Doroty z serialu "Przyjaciółki" rok temu po raz drugi została mamą. Gwiazda poinformowała o tym za pośrednictwem Instagrama i to właśnie tam pokazała ostatnio, jak wygląda bez filtra i retuszu. Na pięknym zdjęciu z plaży prezentuje naturalny look, a fani są zachwyceni.

Agnieszka Sienkiewicz pokazała ciało po ciąży

Agnieszka Sienkiewicz jest mamą dwóch córek - 4-letniej Zosi i rocznej Marysi. Aktorka chętnie pokazuje w mediach społecznościowych, jak spędza z nimi czas, ale okresu ciąży, poza informacją o szczególnym stanie i szczęśliwym rozwiązaniu, nie relacjonowała. Teraz zdecydowała się pokazać kilka ujęć z wakacji. "Takie prawdziwe i znajome" - chwalą fani.

W najnowszym poście na Instagramie aktorki pojawiły się dwa zdjęcia. Na pierwszym pozuje sama w bikini, na drugim bawi się z córkami. "Oczekiwania kontra rzeczywistość, ale jednak z łobuzami małymi najlepiej" - napisała Agnieszka Sienkiewicz. Zdjęcia i zabawny opis zdecydowanie spodobały się obserwatorkom gwiazdy.

W komentarzach internautki chwalą aktorkę za pokazanie prawdziwego, pozbawionego retuszu oblicza. "Uwielbiam panią za naturalność, za tego siniaka na nodze. Zero retuszu, bez makijażu. Wygląda pani pięknie", ""Pięknie, naturalnie, cudownie, a nie tylko botoks i fotoszop"", "Jestem oczarowana normalnością. Taka naturalna, pozytywna, uśmiechnięta", "Bez filtra, naturalna, z dziećmi - samo życie. Dziękuję za prawdziwe oblicze" - piszą zachwycone fanki aktorki.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)