Aktywna społecznie i... oszczędna. Takiej Melanii nie znałyśmy
Melania Trump z pewnością zapisze się na kartach historii jako jedna z amerykańskich ikon stylu. W roli pierwszej damy rozkwitła i, choć przed laty była znana ze swojego umiłowania do satyny, tiulu i mocnego makijażu, dziś potrafi zachwycić klasą oraz elegancją. Jak się okazuje, styl to jednak nie jedyny atut pierwszej damy. Żona Donalda Trumpa uaktywniła się ostatnio na wielu polach, czym wzbudza sympatię wyborców.
Zobacz suknię Melanii Trump
Ostatnio Melania Trump pojawiła się w National Museum of American History. Pierwsza dama nie przyjechała tam jednak zwiedzać, a sama postanowiła wzbogacić muzealną ekspozycję. Nie o byle co, bo jedną ze swoich najpiękniejszych kreacji.
Dla każdego
W żakardowej, białej sukni odsłaniającej ramiona projektu Hervé Pierre, amerykańska piękność pojawiła się u boku męża na Balu Inauguracyjnym. Teraz można podziwiać ją w muzeum, gdzie umieszczona jest w specjalnej gablocie, bo Trump przekazała ją na rzecz placówki.
Monochromatycznie
Melania wybrała na tę okazję sukienkę, płaszcz i buty w odcieniach różu. Monochromatyczny zestaw pasował do okazji i nie przyćmił głównej bohaterki dnia - jasnej sukni, która prezentowała się w gablocie, równie dumnie, co na pierwotnej właścicielce.
Zmniejszyła wydatki
To ostatnimi czasy nie pierwszy głośny gest Melanii Trump. Ostatnio świat obiegła informacja o... zaskakująco małej liczbie personelu, jaki zatrudnia pierwsza dama. Żona Trumpa zmniejszyła wydatki w tej dziedzinie o ponad połowę w stosunku do pierwszego roku rządów swojej poprzedniczki - Michelle Obamy. Podczas kadencji prezydenta Obamy, zatrudniała ona bowiem aż 16 osób, które zarabiały łącznie 1,24 miliona dolarów rocznie. Z Melanią współpracują na stałe tylko cztery osoby, co kosztuje podatników "zaledwie" 486 tysięcy dolarów w ciągu roku.
Różne początki
Jednak większa liczba personelu w przypadku Michelle prawdopodobnie spowodowana jest jej licznymi inicjatywami, na przykład akcją "Let's Move!", która miała na celu walkę z otyłością dziecięcą. W przeciwieństwie do żony Obamy, Melania Trump jako pierwsza dama spędziła kilka pierwszych miesięcy mieszkając w Nowym Jorku z synem Barronem. Teraz jednak nadrabia braki w aktywności społecznej.
Rozważna i odpowiedzialna
Nie da się ukryć, że obecna pierwsza dama Ameryka zatrudnia zaledwie jedną czwartą personelu, w stosunku do poprzedniczki. - Podobnie jak we wszystkim, co robi, jest bardzo rozważna w zatrudnianiu, koncentrując się na jakości stawianej nad ilością. Ważne jest, aby zespół był dobrze dopasowany i odpowiadał temu, co chce osiągnąć pierwsza dama. Melania Trump jest niezwykle uważna i ostrożna, jeśli chodzi o pieniądze podatników - powiedziała dyrektor ds. komunikacji, Stephanie Grisham w e-mailu do Fox News.