Blisko ludziAneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podzieliła się inspirującą historią. Zaufała intuicji, która jej nie zawiodła

Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podzieliła się inspirującą historią. Zaufała intuicji, która jej nie zawiodła

Robert i Aneta Żuchowscy poznali się na planie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i tworzą szczęśliwą parę małżeńską, jako jedni z nielicznych z tego reality show. Fani obserwują ich życie w sieci, a ostatnio Aneta sprawiła im niezwykłą radość. Podzieliła się osobistą historią z dnia, kiedy wybierała suknię ślubną.

Aneta wspomina udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Aneta wspomina udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Źródło zdjęć: © Instagram

30.03.2022 | aktual.: 30.03.2022 13:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Formuła "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest prosta. Dwoje ludzi poznaje się na ślubnym kobiercu i ślubuje sobie wierność po kres swoich dni. Następnie mają miesiąc, aby pod okiem kamer się zapoznać i pokochać. Jeżeli sztuka kompromisu się nie powiedzie, a amor jednak chybi, idą do sądu po rozwód. Zazwyczaj realizuje się ten drugi scenariusz. Jednak nie w przypadku Roberta i Anety. Oni po zakończeniu programu postanowili dać szansę swojemu związkowi. Mało tego, doczekali się dziecka.

Znak

Jak się okazuje, Aneta przed programem wybierała z mamą suknię ślubną i spotkało ją coś bardzo sympatycznego. Po wyjściu z salonu z kreacjami zobaczyła na chodniku serduszko. Od razu pomyślała, że to sygnał, znak, pozytywna wiadomość zwiastująca powodzenie w programie. Nie myliła się, intuicja jej nie zawiodła. Jej małżeństwo trwa, a ona ponadto ma zdrowego synka i przeprowadziła się z tłocznego miasta, o czym zawsze marzyła. Zatem kobieta sięgnęła po marzenia i je spełniła.

Zauważyła taki rysunek na chodniku w drodze do salonu sukien ślubnych
Zauważyła taki rysunek na chodniku w drodze do salonu sukien ślubnych© Instagram

Uczucie

Aneta i Robert tworzą zgraną parę. Jak obydwoje wyznali, po ślubie bardzo szybko zaiskrzyło między nimi. Kobieta bez żalu przeprowadziła się do męża i rozpoczęła nowe, inne życie. Kilka miesięcy po ślubie zakochani doczekali się synka, który jest ich oczkiem w głowie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (2)