Katarzyna Bosacka miażdży pączki "Ekipy". "Ten barwnik znajdziemy w kostce do toalet"

Lody Ekipy sprzedawały się w niespotykanych dotąd ilościach. Jak pojawiały się w sklepie, w momencie znikały, a fani youtuberów gotowi byli kupić nawet papierek po tym produkcie. Idąc za ciosem, młodzi artyści zaczęli tworzyć własną oranżadę i zeszyty. W lipcu otworzyli własną kolejkę w Energylandii. Wszystkie produkty, pod którymi podpisywali się youtuberzy, w pierwszych dniach po premierze błyskawicznie znikały ze sklepowych półek. Czy tak będzie z pączkami?

Katarzyna Bosacka nie mogła przejść obojętnie obok najnowszego produktu youtuberów, czyli pączków. Produkt przybrał kolorowe barwy, można go kupić w Biedronce. Dziennikarka zwraca uwagę, że to "skarbnica" niezdrowych półproduktów. W składzie jest tłuszcz palmowy, jaja w proszku, spulchniacze i sztuczne barwniki tj. błękit brylantowy E133, który znajdziemy również w kostkach do toalet. To, co pisze Bosacka, przeraziło jej obserwatorów.

Internauci piszą między innymi: "Świetny produkt, aby się uczyć w szkole chemii", "Smerfy, zmielone razem z czapką", "Przecież kasa musi się zgadzać".

Katarzyna Bosacka dodaje, że po zjedzeniu produktu "można świecić w ciemności", co oznacza, że w składzie jest sama chemia. "Kolejny niezdrowy produkt ze złym składem reklamowany przez młodych ludzi dla dzieci czy nastolatków. Ręce opadają" – kwituje.

Jak sławni youtuberzy wypuścili na rynek swoją oranżadę, postanowiliśmy sprawdzić z dietetyczką kliniczną, czy jej picie nie zaszkodzi. Ekspertka powiedziała wprost: "to jest dramat". Dodała, że promowanie tego i zachęcanie do picia jest kontrowersyjne. Wytłumaczyła, że zawartość cukru w napoju jest dziennym zapotrzebowaniem na ten produkt.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!