O Annie-Marii Siekluckiej od dłuższego czasu jest głośno. Jej kariera nagle nabrała tempa, a jej twarz zaczęła pojawiać się także w wielu kampaniach reklamowych oraz na okładkach magazynów. Pochodząca z Lublina aktorka coraz częściej angażuje się w różne projekty, a obecnie możemy ją oglądać w programie rozrywkowym "Twoja twarz brzmi znajomo".
Prywatnie przyjaźni się z kolegą z planu
Już niedługo Anna-Maria Sieklucka będzie miała możliwość wykazać się swoimi umiejętnościami aktorskimi także w serialu. Zagra w nim u boku Kasi Bujakiewicz, a premiera produkcji zostanie wkrótce podana. 28-letnia aktorka rzadko wypowiada się o swoim życiu prywatnym, bo chce zachować dla siebie jak najwięcej.
W "365 dniach" Sieklucka zagrała obok włoskiego aktorka Michele’a Morrone’a. Grali parę kochanków, a w filmie nie brakuje ostrych scen erotycznych. Niedawno została podana informacja, że niedługo rozpoczną się zdjęcia do kolejnej części. Na razie Morrone wrócił do Włoch, gdzie dostał kolejne propozycje filmowe. Mimo sporej odległości, Sieklucka i Morrone utrzymują ze sobą kontakt.
Aktorka pytana w rozmowie z "Plejadą" o relację z kolegą z planu odpowiedziała:
"Tak jak najbardziej, mamy kontakt. My z Michele jesteśmy sobie bardzo serdeczni, tak naprawdę od początku realizacji. Teraz wiemy, że czeka nas kolejna część, którą będziemy kręcić w tym roku i siłą rzeczy ten kontakt ze sobą musimy mieć, bo niedługo się zobaczymy nie tylko prywatnie, ale i w pracy".
Sieklucka nie ukrywa, że zupełnie nie spodziewała się tak wielkiego sukcesu. Cieszy się z międzynarodowego zainteresowania filmem i nie może się doczekać rozpoczęcia zdjęć do kolejnej części. Jednak według ostatnich doniesień, nagrywanie jest opóźnione z powodu pandemii oraz problemów ze zdrowiem głównego aktora.
Co policjantki mówią o szkoleniu? Marianna Fijewska poznała odpowiedź
