"Bawiły się w Żydów i nazistów albo liczyły zwłoki". Koszmar dzieci, które trafiły do obozów koncentracyjnych

Obserwowały wszechobecną śmierć. Oprócz tego bawiły się, pisały wiersze i zawiązywały przyjaźnie. O losach dzieci w obozach koncentracyjnych wciąż mówi się mniej niż o historiach dorosłych. W niemieckim Bergen-Biesen zorganizowano wstrząsającą wystawę "Dzieci w obozie".

Dzieci w obozie koncentracyjnym
Źródło zdjęć: © East News
Marianna Fijewska

15 kwietnia odbyła się 73. rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Bergen-Bielsen, w której wzięli udział byli więźniowie z obozów w całej Europie. Z tej okazji otworzono wystawę powstałą w oparciu o rozmowy z ocalałymi, którzy najmłodsze lata spędzili w obozie.

– Dziecko, które dostało się do Auschwitz albo Treblinki, zostało poddane selekcji i niemal zawsze natychmiast zamordowane.Temat dzieci w obozach jest prawie niezbadany przez naukowców. W ostatnich latach gromadziliśmy źródła historyczne i eksponaty dotyczące dzieci – mówi kuratorka wystawy Diana Gring w rozmowie z Deutche Welle.

Wystawa składa się z wielu niepublikowanych dotąd zdjęć najmłodszych więźniów KL Bergen- Bielsen. Wśród nich fotografia 10-miesięcznej Henrietty
z Amsterdamu. Dziewczynka uśmiecha się promiennie do kamery, niedługo później ginie zabita przez SS-manów. Inne zdjęcie przedstawia 2,5-letniego chłopca, którego zabrano rodzicom i wywieziono do obozu. Dziś jest starszym mężczyzną, ale nie wie nic o swoich korzeniach. Mimo pomocy niemieckich historyków, przez całe jego życie nie udało się ustalić, skąd pochodzi i kim są jego rodzice.

Prócz zdjęć na wystawie znajdują się zabawki, które dzieciom udało się ukryć i przetrzymywać na bloku. Wśród nich rysunek jamnika, wykonany ręką kilkuletniego dziecka i szmaciana laleczka.

– Dzieci w obozie także się bawiły. Robiły to, co robią dzieci na całym świecie - naśladowały otaczający je świat. Bawiły się więc w nazistów i Żydów albo liczyły zwłoki, które leżały przed ich barakami. Było to trudne, bo ciała leżały częściowo splątane - mówi Gring.

Z rozmowy z jedną z ocalałych z obozu koncentracyjnego w Auschwitz z Wirtualną Polską wynika, że dzieci grały w tzw. ciupy, grę zręcznościową polegająca na podrzucaniu i zbieraniu kamyczków, które często były jedynymi "zabawkami" dostępnymi w obozie. - Oprócz tego dużo rozmawiałyśmy na naszym dziecięcym bloku. Snułyśmy marzenia o jedzeniu, matkach i o wolności - wspomina pani Ela Sobczyńska.

Dzieci miały również swoje obowiązki.

– Musiałyśmy ścierać cegły na miałki proszek, później dodawano go do wody, którą czyściło się podłogę. Starsze,15-letnie dziewczęta musiały przynosić z kuchni ciężkie kotły z ziółkami i z zupą.

Oprócz tego dzieciom kazano czyścić szkłem ubłocony blok i pilnować, by cienkie koce leżały równo ułożone.

- W obozie koja była miejscem spania, jedzenia i zabawy, dlatego stała się dla mnie symbolem dzieciństwa, bezpieczeństwa i stabilizacji. W tej murowanej klatce nic mi nie groziło.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
W Polsce jest ich zatrzęsienie. Nie każdy wie, co roznoszą
W Polsce jest ich zatrzęsienie. Nie każdy wie, co roznoszą
Odeszła 16 lat temu. Pojawił się nowy wątek ws. jej śmierci
Odeszła 16 lat temu. Pojawił się nowy wątek ws. jej śmierci
Problemy z widzeniem, zasłabnięcia. Gardias długo czekała na diagnozę
Problemy z widzeniem, zasłabnięcia. Gardias długo czekała na diagnozę
Wylęgarnia kleszczy. Jeśli są w domu, to chowają się właśnie tam
Wylęgarnia kleszczy. Jeśli są w domu, to chowają się właśnie tam
Tak teraz nosimy rajstopy. Małgorzata Kożuchowska wybrała koronkę
Tak teraz nosimy rajstopy. Małgorzata Kożuchowska wybrała koronkę
Wrzuć listek do kopca. Dla kretów to fetor nie do wytrzymania
Wrzuć listek do kopca. Dla kretów to fetor nie do wytrzymania
"Działał mi na nerwy". Nie wiedziała, że to początki demencji
"Działał mi na nerwy". Nie wiedziała, że to początki demencji
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polce
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polce
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu