Beata Tadla wrzuciła do sieci zdjęcie sprzed... 16 lat! Nam mówi, dlaczego to zrobiła
Koniec wakacji to powrót z urlopu, zakasywanie rękawów do pracy, nowe wyzwania, ale też idealny moment na powspominanie tego, co minęło. Tak właśnie ten czas wykorzystała Beata Tadla. Dziennikarka wrzuciła do sieci zdjęcie sprzed... 16 lat, na którym trudno ją rozpoznać. Dlaczego to zrobiła? Zobaczcie, co nam powiedziała.
Osoby publiczne dzień w dzień zmagają się z byciem "na świeczniku" i są przyzwyczajone do fotografów robiących im zdjęcia w najmniej oczekiwanych sytuacjach. Chcą zawsze wypadać dobrze a na swoich prywatnych profilach w mediach społecznościowych zamieszczają przemyślane fotki zrobione w jak najlepszym świetle. Dlatego jeśli któraś z gwiazd zdecyduje się na zamieszczenie w sieci zdjęcia z przeszłości, na którym ledwo przypomina samą siebie, wzbudza zainteresowanie. Właśnie to zrobiła piękna Beata Tadla, która pochwaliła się zdjęciem z przyjaciółką.
- Przeglądałam stare albumy ze zdjęciami i to mnie skłoniło do wspomnień. Było to też na dzień przed pogrzebem Grzesia [Grzegorza Miecugowa - przyp. red.]. Trafiłam na to stare zdjęcie, ale też na inne, na których są moi znajomi koledzy i koleżanki z branży. Na tej fotce jestem z przyjaciółką - dziennikarką Polsatu. Jedyna różnica polega na tym, że ona się w ogóle nie zmienia! - skomentowała Tadla w rozmowie z WP Kobieta.
Zdjęcie zostało opatrzone podpisem: "W ramach przeglądu albumów... @amilczarz jak Ty to robisz, że w ogóle się nie zmieniasz? Ta starsza pani obok Agi to ja, 16 lat i 18 kg temu...". Dziennikarka na zdjęciu ma dużo krótsze włosy rozjaśnione pasemkami. Ma też zupełnie inny styl. - Wrzuciłam to zdjęcie, żeby wszyscy się mogli pośmiać ze mną. Mam do siebie ogromny dystans. I nie, nie byłam tu w ciąży - dodaje dziennikarka.
Pod fotką znalazło się mnóstwo pozytywnych komentarzy, których gwiazda się nie spodziewała. Najbardziej rozbawił ją jeden z nich. - Ktoś z sympatią napisał, że jest dla niego nadzieja. Zdjęcie wywołało zamierzony efekt - wyjaśnia Tadla.
Zapytaliśmy Beatę, czy wróciłaby do tej fryzury sprzed 16 lat. - Widziała pani te pasemka?! Wiadomo, że moda była wtedy inna, ale nosiłam je już tak wiele lat. Aż do czasów TVN-u. Dopiero tam przekonali mnie, że powinnam je zmienić - podsumowuje.
Nam marzy się większa liczba gwiazd z takim dystansem do siebie.