Jedyna taka studniówka w Polsce. Organizują ją od lat

17 stycznia, mimo srogiej zimy i mrozu, białostoccy maturzyści postanowili uczcić swoją studniówkę w niezwykły sposób – zatańczyli poloneza na Rynku Kościuszki. Wydarzenie to stało się nie tylko piękną pamiątką dla uczestników, ale także widowiskiem dla przechodniów, świadków tego nietypowego spektaklu.

Kilkadziesiąt par z klas maturalnych białostockich szkół ponadpodstawowych zatańczyło poloneza. Mimo niskich temperatur i śniegu maturzyści z entuzjazmem stworzyli malownicze, plenerowe widowisko. To już tradycja stolicy województwa podlaskiego.

- Już 15. raz na Rynku Kościuszki młodzież zatańczyła poloneza przed swoim najważniejszym egzaminem w życiu. Ci młodzi ludzie są zdolni i piękni. Cieszą się tym okresem w życiu. Ale też muszą go dobrze przepracować, bo być może zależy od niego całe ich życie — powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.

Następnie zwrócił się do uczniów. - Przed wami bardzo ważny czas, wypełniony przygotowaniem do matury. Życzę, abyście wykorzystali go jak najlepiej, wspaniale zdali egzaminy maturalne, a potem dostali się na wymarzone studia.

Czytaj także: Wrzucili do sieci nagranie ze studniówki. Nie brakuje oburzonych

Na dworach królów polskich był on elementem ceremoniału. Obecnie polonez tańczony jest na rozpoczęcie studniówek dla podkreślenia ich uroczystego charakteru.

Tradycja wspólnego poloneza na Rynku Kościuszki w Białymstoku ma już piętnaście lat. To wydarzenie inauguruje bale studniówkowe białostockich maturzystów.

Czytaj także: Nagranie ze studniówki trafiło do sieci. "Zbieram szczękę z podłogi". Tylko patrzcie, jak zatańczyli poloneza

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl