Britney Spears kupuje w ‘’amerykańskiej Biedronce’’ i sieciówkach. A w zeszłym roku zarobiła fortunę
Były mąż piosenkarki zażądał od niej większych alimentów, więc Britney musiała wykazać, ile zarabia i na co wydaje pieniądze. Okazuje się, że gwiazda robi zakupy w jednym z najtańszych dyskontów.
Były mąż Britney Spears, Kevin Federline, otrzymuje od piosenkarki alimenty w postaci 20 tys. dolarów miesięcznie. I chce więcej. Federline mieszka z dwójką synów, którą ma ze Spears. Gwiazda poza alimentami kupuje dzieciom ubrania, płaci za szkołę i inne rzeczy.
Tancerz próbował jednak dopiąć swego. Artystka przed sądem musiała dowieść, ile zarobiła przez rok i na co wydaje swoje pieniądze. Przy zarobku wynoszącym 57 milionów dolarów, za 2017 rok, Britney mogłaby kupować jachty i helikoptery.
I choć nie wątpimy, że piosenkarka na pewno robi sobie niemałe przyjemności, to zaskakuje fakt robienia przez nią zakupów w Walmarcie, czyli popularnym tanim markecie. Z dokumentów wynika też, że Spears chętnie kupuje ubrania np. w TJ Maxx (amerykański odpowiednik europejskiego TK Maxx). Piosenkarka lubi też stołować się w McDonald’s.
Ciekawe, czy po takim wykazie rachunków Federline’owi uda się przeforsować większe alimenty?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl