Był gwiazdą "Królowych życia". Dziś trudno go rozpoznać
Mateusz Leśniak, znany fanom programu "Królowe życia" jako "Tarzan" niedawno przeszedł metamorfozę. Teraz okazuje się, że zdecydował się też na kolejny tatuaż, a projektem pochwalił się w mediach społecznościowych.
29.08.2023 | aktual.: 29.08.2023 13:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mateusz "Tarzan" Leśniak i jego partnerka Anna Renusz szerokiej publiczności dali się poznać dzięki występom w programie "Królowe życia". Widzowie mogli śledzić zarówno dobre, jak i trudne momenty ich wspólnego życia.
Udział w programie pomógł parze rozwinąć ich profile w mediach społecznościowych, gdzie regularnie dzielą się z obserwatorami swoim życiem prywatnym i zawodowym. Niedawno mężczyzna zaprezentował na Instagramie kolejne etapy swojej metamorfozy.
Zobacz także: "Królowa życia" na wakacjach. Pokazała zdjęcie z basenu
"Tarzan" pokazał nowe tatuaże
Mateusz Leśniak jakiś czas temu w mediach społecznościowych zaprezentował swoją metamorfozę. Mężczyzna od dawna interesował się sportami walki i postanowił rozwijać się w tym kierunku. Efektem jest zdecydowana zmiana sylwetki, będąca najprawdopodobniej wynikiem wielu godzin spędzanych na siłowni.
Oprócz tego po charakterystycznej fryzurze "Tarzana" nie ma też śladu, a czarne warkoczyki zastąpiła krótka, blond czupryna z wygolonymi bokami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna nie ukrywał też, że lubi tatuaże. Ostatnio zaprezentował na Instagramie nowy projekt, jaki planuje na plecach. Pokazał też nowy tatuaż na boku głowy.
Burzliwy związek
Relacja Anny Renusz i Mateusza Leśniaka nie należała do idealnych, a mężczyzna już podczas kręcenia odcinków "Królowych życia" nie ukrywał swoich problemów z alkoholem i starał się walczyć z nałogiem.
Para nawet rozstała się na kilka miesięcy, by ostatecznie dać sobie szansę, a nawet wziąć ślub. Nie zdecydowali się jednak na klasyczną ceremonię, a na ślub humanistyczny. Tego typu ceremonia ma charakter symboliczny, ponieważ nie jest uznawana za małżeństwo w świetle prawa.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl