Iwona Schymalla była gwiazdą TVP. Tak dziś wygląda jej życie

Iwona Schymalla urodziła się 27 października 1961 roku w Warszawie. Ukończyła XIII Liceum Ogólnokształcące im. płk. Leopolda Lisa-Kuli, a następnie studiowała na Uniwersytecie Warszawskim, specjalizując się w socjologii i resocjalizacji. Później odbyła studia podyplomowe z produkcji telewizyjnej i filmowej w Łodzi. Karierę rozpoczęła w latach 90., kiedy wygrała konkurs na spikera Telewizji Polskiej.

Od 1993 roku była jedną z prowadzących kultowy program śniadaniowy "Kawa czy herbata?", a trzy lata później została prezenterką dnia w TVP1. Za swoje osiągnięcia w telewizji otrzymała liczne nagrody. W 2000 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył ją Złotym Krzyżem Zasługi za wybitne zasługi dla rozwoju telewizji. Prywatnie jest żoną Andrzeja Schymalli, z którym doczekała się córki Aleksandry.

Przez blisko dwadzieścia lat Iwona Schymalla była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Prowadziła między innymi popularny poranny magazyn "Kawa czy herbata?", a także dwukrotnie pełniła funkcję dyrektorki TVP1. 14 lat temu, w 2011 roku odeszła ze stacji. Choć jej twarz zniknęła z anteny, widzowie nadal ją rozpoznają.

- Czasem mam wrażenie, że teraz jestem bardziej rozpoznawalna niż wtedy, kiedy pracowałam w TVP. Ludzie często zaczepiają mnie na ulicach, a nawet w lasach głębokich, zwłaszcza moi rówieśnicy lub starsi. Mówią, że mnie lubią, i że szkoda, że w mediach już nie ma takich dziennikarzy. To bardzo miłe - mówiła w rozmowie z Plejadą w 2022 roku.

Dziennikarka wielokrotnie podkreślała, że nie pracowała w telewizji dla popularności. - Ja nie pracowałam w telewizji dla sławy. Dla mnie najważniejsze było to, aby tworzyć dobre programy, które zainteresują widzów. I wkładałam w to dużo serca - podsumowała.

Po odejściu z TVP Iwona Schymalla zmieniła zawodową drogę. W wywiadzie z Plejadą przyznała jednak, że otrzymywała propozycje powrotu przed kamerę. - Odpowiadam, że telewizja to zamknięty rozdział w moim życiu. Zajmuję się teraz innymi sprawami i na nudę nie narzekam - mówiła. Od 2013 roku jest redaktorką naczelną portalu Medexpress.pl gdzie zajmuje się dziennikarstwem medycznym. Regularnie współpracuje z ekspertami, wspiera inicjatywy prozdrowotne i angażuje się w działania fundacji społecznych.

- Ani show, ani biznes. Ale może tylko się nań spóźniłam? - podkreślała w tym samym wywiadzie. - Miałam zaszczyt prowadzić i komentować "na żywo" znaczące wydarzenia medialne, kulturalne, m.in. premierę filmu "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana, "Zemsta" Andrzeja Wajdy czy "Pianista" Romana Polańskiego i... wracałam do domu. Nigdy nie zostałam, nie brałam udziału w towarzyszącym premierze bankiecie. Beneficjentami superprodukcji kina są jego twórcy, a nie dziennikarz, który opowiedział o tym Widzom. Nie lubię też pozować do zdjęć. To nie moja natura.

Czytaj także: Była gwiazdą TVP ponad dekadę temu. Na ulicach wciąż zaczepiają ją ludzie

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!