Blisko ludziByła seksualną niewolnicą ISIS. Dziś jej słowa słyszy cały świat

Była seksualną niewolnicą ISIS. Dziś jej słowa słyszy cały świat

Była seksualną niewolnicą ISIS. Dziś jej słowa słyszy cały świat
Źródło zdjęć: © East News | Haakon Mosvold Larsen
Agata Porażka
10.12.2018 20:29, aktualizacja: 10.12.2018 20:40

Pokojowa Nagroda Nobla wręczona została w poniedziałek w Oslo. W tym roku wyróżnienie otrzymali kongijski ginekolog Denis Mukwege i iracka aktywistka Nadia Murad. Podzielą się nagrodą o wartości miliona dolarów.

Odbierając nagrodę, laureaci wyrazili nadzieję, że to zwróci większą uwagę na problem przemocy seksualnej obecnej na świecie.

- Chciałbym podziękować Komitetowi Noblowskiemu za ten zaszczyt - powiedział w swoim przemówieniu Mukwege. - To jest docenienie pracy, jaką wykonujemy od dziesięcioleci. Jest to także uznanie cierpień wielu ofiar w Kongu i na całym świecie.

Mukwege spędził większość swojego życia pomagając ofiarom przemocy seksualnej w Demokratycznej Republice Konga. Od czasu założenia szpitala Panzi w Bukawie 19 lat temu, noblista i jego pracownicy pomogli tysiącom pacjentów. Większość z nich stała się ofiarami przemocy z powodu trwającej wojny domowej w Kongu, która pochłonęła już blisko 6 milionów żyć.

Nadia Murad jest z kolei jedną z 3 000 kobiet, które zostały porwane przez ISIS. Były gwałcone i torturowane. Był to jeden z elementów wojny, w której kobiety zostały wykorzystane jako broń. Zgodnie z jej słowami, ponad 6 500 kobiet z mniejszości jazydzkiej w Iraku przeszło przez takie piekło. 25-latka sama została siłą zabrana ze swojej wioski, ale w 2014 roku, po trzech miesiącach koszmaru, udało jej się zbiec. Jest założycielką inicjatywy "Nadia Initiative", która broni ofiary przemocy seksualnej i pracuje nad odbudowaniem społeczeństw dotkniętych kryzysem.

- Ta nagroda daje głos wszystkim dziewczętom z mniejszości jazydzkiej. Wciąż trzy tysiące z nich jest więźniami Państwa Islamskiego - powiedziała noblistka. Dodała także: - Nagroda Nobla nie zastąpi wymiaru sprawiedliwości, ale otwiera drzwi do nowych możliwości.

Laureaci podziękowali Komitetowi Noblowskiemu za docenienie ich pracy. Nagroda nie jest jednak końcem ich walki o sprawiedliwość.

- Ta nagroda zobowiązuje laureatów do kontynuowania pracy - powiedziała przewodnicząca norweskiego Komitetu Noblowskiego Berit Reiss-Andersen. - Ale ta nagroda obliguje również nas do stanięcia ramię w ramię z nimi w walce o zakończenie przemocy seksualnej w czasie wojny. Dopiero wtedy może się ziścić pełne nadziei przesłanie autobiografii Nadii Murad "Ostatnia dziewczyna". Wspólnie musimy sprawić, aby jej pokolenie było ostatnim, które cierpi z powodu barbarzyństwa seksualnych zbrodni wojennych.

Mukwege i Murad otrzymali nagrodę Nobla w postaci złotych medali, dyplomów i ok. 4 milionów złotych, które podzielą między sobą.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także