Była żona ma dostać 2 miliardy złotych. Wniosła o rozwód po 20 latach małżeństwa

W wyniku ugody rozwodowej żona rosyjskiego milionera Farkhada Akhmedova ma dostać 41,5 proc. jego majątku. Ugoda została zawarta po negocjacjach małżonków w sądzie w Londynie. Jest to największa zanotowana suma w Wielkiej Brytanii, jaką otrzyma były małżonek w wyniku rozwodu. Akhmedova, która jest koło czterdziestki, po rozwodzie stanie się bardzo bogatą kobietą.

Obecnie sprawa rozważana jest przez sąd apelacyjny. Była małżonka miliardera poinformowała sąd, że jak dotąd Akhmedov wstrzymuje się przed wypłaceniem jej należnej sumy. Co więcej, prawnicy Tatiany są zdania, że miliarder jest w posiadaniu ukrytego majątku, którym nie chce się dzielić z byłą żoną.

Hodge Malek, adwokat Tatiany Akhmedovy, przekonuje w rozmowie z brytyjskim "The Telegraph", że na miesiąc przed rozpoczęciem sprawy rozwodowej mąż jego klientki wywiózł kolekcję dzieł sztuki nowoczesnej, wartą 90 milionów funtów z posiadłości w Szwajcarii do Lichtensteinu.

– Brytyjskie prawo postrzega małżeństwo jak partnerstwo, dlatego wychodzi z założenia, że majątek gromadzony w jego trakcie powinien być dzielony po równo – komentował po rozprawie prawnik John Oxley. – Gdy mamy do czynienia z tak ogromną fortuną, finansowo słabsza strona domaga się gigantycznego odszkodowania – mówił w rozmowie z "Metro".

Do tej pory para mieszkała we wspólnym domu w Surrey w południowo-wschodniej Anglii. Małżonkowie spędzili razem 20 lat.