Candice Huffine znów pozuje w bieliźnie. I daje ważną lekcję

Candice Huffine jest jedną z tych modelek, które traktują swoją pracę w kategoriach misji. Supermodelka promowała ostatnio kolekcję bielizny CH&Fortnight i postanowiła opowiedzieć o niej w wywiadzie dla magazynu "New York Reporter". – Zawsze powtarzałam, że kobiety powinny czuć się jak lamparty, w pewnym sensie. Tak jak one nigdy nie zmieniają swoich plamek, kobieta nigdy nie powinna zmieniać tego, kim jest naprawdę – przekonuje modelka plus size.

Kolekcja bielizny powstała w wyniku współpracy Huffine z projektantką Christiną Remenyi, w bieliźnie której modelka zakochała się, odkąd po raz pierwszy wystąpiła w promującej ją sesji zdjęciowej. – To było coś zupełnie innego niż to, co do tej pory widziałam. Czułam, że w końcu ktoś pomyślał o dziewczętach o pełnych kształtach – mówi modelka plus size.

W efekcie współpracy powstała kolekcja 12 kompletów bielizny w cenie od 52 do 178 dolarów (około 190-650 zł). Modelka plus size wyznaje, że zależało jej na stworzeniu czegoś, co jest nie tylko prawdziwe i wygodne, ale zarazem sprawi, że kobieta w każdym rozmiarze będzie czuć się seksownie i pięknie.

Candice Huffine od dawna walczy z krzywdzącymi stereotypami, dotyczącymi kobiecego ciała. Przekonuje, że możemy czuć się we własnej skórze dobrze, niezależnie od tego, jaki rozmiar ubrań nosimy. Jak wam się podoba współtworzona przez nią kolekcja?

Teraz supermodelka przygotowuje się do udziału w New York Fashion Week na początku przyszłego miesiąca. Podchodzi do tego wydarzenia z ogromnym entuzjazmem. Po tym, jak w ubiegłym roku mogliśmy zaobserwować różnorodność co do rozmiarów na pokazach Christiana Siriano, Miachaela Korsa i Prabala Gurunga, moda plus size może już tylko się rozwijać.