Cate Blanchett zaimponowała synom
Cate Blanchett zrobiła duże wrażenie na własnych dzieciach dzięki występowi w filmie "Robin Hood". W obrazie Ridleya Scotta aktorka wcieliła się w postać Marion, ukochanej tytułowego bohatera.
Cate Blanchett zrobiła duże wrażenie na własnych dzieciach dzięki występowi w filmie "Robin Hood". W obrazie Ridleya Scotta aktorka wcieliła się w postać Marion, ukochanej tytułowego bohatera. Synowie gwiazdy, Dashiell, Roman i Ignatius, mieli okazję spędzić z mamą czas na planie i byli zachwyceni tym, co zobaczyli.
- Chłopcy bawili się doskonale - zapewnia Blanchett. - Ich mniemanie na mój temat wzrosło, kiedy pierwszego wieczora kazano mi wystrzelić płonącą strzałę. Nie trafiłam do celu i strzała uderzyła w lampę, która eksplodowała. Która mama potrafi zrobić coś takiego?
Australijka dodaje, że macierzyństwo znacznie zmieniło jej system doboru ról filmowych.
- Kiedy zaczynasz pracę jako samotna kobieta, wybierając kolejny filmy pytasz tylko "Co to za rola?" i "Z kim będę pracować?" - tlumaczy aktorka. - Kiedy masz dzieci, zaczynasz pytać "Jak długo potrwają zdjęcia?" i "Czy mogą odbyć się w czasie szkolnych wakacji?".
Cate Blanchett będziemy mogli podziwiać w filmie "Robin Hood" od 14 maja.
